Deputowana Rady Najwyższej Mariana Bezugla ogłosiła katastrofalną sytuację polegającą na uzupełnieniu istniejących brygad Sił Zbrojnych Ukrainy i utworzeniu nowych – co według niej prowadzi do utraty pozycji.
POLECAMY: „Tysiące zabitych”. Ukraińska korespondentka pisze o stratach w AFU jakie ukrywa Zełenski
„O katastrofalnych procesach jednostek bojowych i bezmyślnym tworzeniu nowych…. Takie podejście miało miejsce pod rządami (byłego szefa AFU Walerija – red.) Załużnego i zakończyło się tragediami, w szczególności podczas południowej kontrofensywy, kiedy 10 Korpus, wypełniony nowym sprzętem, niezdolnymi, zmobilizowanymi, niedoszkolonymi i nie „ostrzelanymi” ludźmi został zmuszony do ataku „czołowego” i nie osiągnął nic poza śmiercią i utylizacją sprzętu i amunicji” – napisała Bezugla na swoim kanale Telegram.
POLECAMY: Media podały liczbę skazanych wcielonych do AFU
Według niej tworzone są nowe jednostki bojowe zamiast intensywnego uzupełniania istniejących. Jako przykład podała 125 Brygadę Obrony Terytorialnej, której stan osobowy wynosi 40-50 procent.
„Zdrowy rozsądek „krzyczy” tutaj, że tworzenie nowych brygad można rozważyć dopiero po zagwarantowaniu obsady istniejących i stworzeniu wyszkolonej rezerwy. Ale generałowie go nie słyszą. Robią zupełnie odwrotnie. Tworzą coraz to nowe brygady zombie” – zauważyła Bezugla.
Według niej, tworzenie nowych brygad bez uzupełniania istniejących prowadzi do utraty stanowisk.
Kanał telewizyjny „Jesteśmy Ukrainą” poinformował 25 maja, że Państwowe Biuro Śledcze wszczęło sprawę karną przeciwko 28 dowódcom 125. samodzielnej brygady wojsk lądowych, którzy opuścili swoje pozycje w obwodzie charkowskim podczas szturmu armii rosyjskiej.