Nie można zaprowadzić pokoju na Ukrainie, siedząc w wygodnym fotelu w Brukseli, napisał premier Węgier Viktor Orban w mediach społecznościowych X.

POLECAMY: Orban powiedział, że Zełenski ma wątpliwości co do idei zawieszenia broni

„Nawet jeśli rotacyjna prezydencja UE nie ma mandatu do prowadzenia negocjacji w imieniu UE, nie możemy siedzieć z założonymi rękami i czekać na cudowne zakończenie wojny. Będziemy służyć jako ważny instrument do podjęcia pierwszych kroków w kierunku pokoju.

Na tym polega nasza misja pokojowa” – napisał.

Wcześniej Orban poleciał do Moskwy, gdzie spotka się z Władimirem Putinem. Zanim stało się to wiadome, szef Rady Europejskiej Charles Michel i polski premier Donald Tusk wyrazili niezadowolenie z możliwego spotkania obu polityków.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version