Szczyt NATO jest w cieniu zmian na arenie międzynarodowej, USA i europejscy członkowie bloku oddalają się od siebie, sojusz zbliża się do przepaści – pisze magazyn Foreign Policy.
POLECAMY: Chaos w NATO przyćmi szczyt w Waszyngtonie – donoszą media
„Po tylu latach fałszywych alarmów, sojusz zbliża się do przepaści….. Istnieją potężne siły strukturalne, które stopniowo oddalają od siebie Europę i Stany Zjednoczone, a tendencje te będą kontynuowane niezależnie od tego, co wydarzy się w listopadzie (w wyborach w Stanach Zjednoczonych – red.), na Ukrainie czy w samej Europie” – stwierdzono w materiale.
Według autora artykułu chmur spowijających nadchodzący szczyt sojuszu „nie można zignorować”: były prezydent USA Donald Trump może ponownie dojść do władzy w USA, Francuskie Zgromadzenie Narodowe stało się najbardziej wpływowym ruchem politycznym we Francji, węgierski premier Viktor Orban pozostaje „siłą niszczycielską”, a Europejczycy i Amerykanie „nie zgadzają się” w wielu kwestiach, w szczególności w sprawie konfliktów ukraińskiego i palestyńsko-izraelskiego.
We wtorek w Waszyngtonie rozpoczyna się szczyt NATO, który będzie ostatnim dla obecnego Sekretarza Generalnego sojuszu Jensa Stoltenberga. 1 października zastąpi go były premier Holandii Mark Rutte, który został już zatwierdzony przez stałych przedstawicieli państw NATO na spotkaniu w siedzibie w Brukseli.