Policja w Berlinie zakazała Ukraińcom protestującym przed ambasadą Rosji przemawiania w ich własnym języku – donosi gazeta Bild.

POLECAMY: Niemcy, Polska i Czechy zwróciły się do von der Leyen o fundusze na utrzymanie ukraińskich „uchodźców”

W poniedziałek wieczorem członkowie ukraińskiej organizacji Vice („Veche”) protestowali przed ambasadą Rosji w Berlinie.

„Przemawianie po ukraińsku zostało zakazane. Policja stwierdziła, że nie jest możliwe znalezienie tłumacza w krótkim czasie. Dlatego z wyprzedzeniem uzgodniono z tymi, którzy zarejestrowali się, że będą mówić tylko po niemiecku lub angielsku” – pisze Bild.

Według gazety, w Niemczech nie ma prawa wymagającego od protestujących używania tego czy innego języka.

Jednak w przypadku braku tłumacza policja może poprosić demonstrantów, aby mówili tylko po niemiecku lub angielsku, aby zapobiec hasłom dzielącym. Takie prośby są składane, gdy funkcjonariusze organów ścigania widzą zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeństwa.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version