Właścicielka domu w Polsce, która wynajęła dwa pokoje Białorusinom, teraz boryka się z poważnymi problemami prawnymi i finansowymi. Jak wynika z poniedziałkowego reportażu na kanale eXmiter, sytuacja stała się dramatyczna, gdy najemcy zajęli całą nieruchomość i przestali płacić czynsz, zasłaniając się polskim prawem lokatorskim.

Wynajem z dobrego serca

Cała sytuacja rozpoczęła się od aktu dobrej woli właścicielki, która postanowiła pomóc uciekającym przed trudną sytuacją polityczną na Białorusi. Kobieta zgodziła się wynająć dwa pokoje na poddaszu swojego domu grupie Białorusinów. Na początku wszystko wydawało się w porządku – najemcy płacili czynsz przez kilka miesięcy. Problem pojawił się, gdy właścicielka musiała wyjechać za granicę, by spłacać swoje kredyty. Wówczas cudzoziemcy zauważyli, że nie mieszka w domu i postanowili zająć całą nieruchomość.

Przejęcie nieruchomości i prawnicze argumenty

Białorusini, którzy zamieszkali w domu, szybko przestali płacić czynsz, zasłaniając się przepisami prawa lokatorskiego. „Założyli sztaby, powymieniali zamki i po prostu nie mogłam wejść” – relacjonuje właścicielka. Kobieta była zaskoczona i zszokowana, gdy po powrocie odkryła, że nie może wejść do własnego domu. Cudzoziemcy oświadczyli jej, że znają polskie prawo i będą tam mieszkać, dopóki nie zostaną eksmitowani przez sąd.

Uciążliwe życie poza domem

Obecnie właścicielka musi wynajmować mieszkanie w Warszawie dla siebie i swojej rodziny za 3000 zł miesięcznie, podczas gdy jej własny dom o powierzchni 240 m² jest zajmowany przez cudzoziemców. „Mam informacje, że tu nocuje 9-cioro, 10-cioro ludzi. Podobno w ogóle wystawili jako pustostan gdzieś w internecie” – mówi właścicielka, podkreślając, że nie ma pieniędzy na utrzymywanie najemców ani płacenie za media.

Konflikt z prawem

Obecni „lokatorzy” grożą właścicielce policją i prokuraturą, twierdząc, że dokonuje ona „włamania” ilekroć próbuje dostać się do swojego domu. Właścicielka zwraca uwagę, że obecne zadłużenie wynosi już 66 tysięcy złotych, a sprawa musi być rozstrzygnięta przez sąd, co może trwać nawet trzy lata. „Lokatorzy” twierdzą, że przestali płacić czynsz w grudniu, ponieważ właścicielka rzekomo odcięła im wodę, a także zmieniła zamki i im groziła.

Próba zabezpieczenia mienia

Zdesperowana właścicielka, w towarzystwie ekipy kanału eXmiter oraz policji, weszła do swojego domu, by założyć zewnętrzne rolety i system alarmowy, który miałby uniemożliwić nielegalnym lokatorom dostęp do reszty domu. Mimo tych działań nadal nie może przebywać w swojej nieruchomości. Adwokat przekazał jej, że tego typu sprawy trwają w sądach około trzech lat, co stawia ją w bardzo trudnej sytuacji finansowej i życiowej.

Pomoc organizacji i stanowisko policji

Białorusini korzystają z pomocy jednej z organizacji wspomagających uchodźców, co dodatkowo komplikuje sytuację właścicielki. Policjanci, którzy byli wezwani na miejsce, stwierdzili, że dzicy najemcy są z punktu widzenia prawa w posiadaniu lokalu, ponieważ zajęli całość, więc właścicielka nie może wchodzić do swojego domu. Jak wskazuje jeden z funkcjonariuszy, sprawę musi rozstrzygnąć sąd.

Podsumowanie

Cała sytuacja jest doskonałym przykładem na to, jak skomplikowane mogą być relacje między wynajmującym a najemcą w świetle polskiego prawa. Właścicielka, chcąc pomóc potrzebującym, znalazła się w trudnej sytuacji życiowej i finansowej. Przypadek ten ukazuje również, jak ważne jest dokładne przestrzeganie i znajomość prawa zarówno przez wynajmujących, jak i najemców, aby uniknąć podobnych konfliktów w przyszłości.

Przypominamy, że przed takimi sytuacjami prawnicy z naszej kancelarii ostrzegali od samego początku cyrku związanego z najazdem uchodźców z Ukrainy. Wówczas szmatławce głównego nurtu nazywały naszą kancelarię „agenturą kremla” rozpowszechniającą fake newsy w celu wywołania niechęci względem „uchodźców”. Standardowo w tym zakresie nie przedstawiły żadnych dowodów na swoje twierdzenie. Czas jednak pokazał, że właśnie te media piszące o nas są agentami kijowskiego a Wołodymyra Zełenskiego i ich zadaniem jest szerzenia propagandy kijowskiej.

POLECAMY: Jakie są konsekwencje prawne z przyjęcia uchodźcy pod swój dach

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version