Podczas debaty nad kandydaturą Urszuli von der Leyen na kolejną kadencję na stanowisku szefa Komisji Europejskiej, posłanka Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji wygłosiła mocne i kontrowersyjne przemówienie, które wywołało szerokie echo w mediach i na arenie politycznej.
POLECAMY: Sąd UE stwierdził, że KE bezprawnie zataiła umowy dotyczące covidowych szczepionek
Mocne słowa posłanki Konfederacji
Wystąpienie Ewy Zajączkowskiej-Hernik było zdecydowanie jednym z najbardziej emocjonujących momentów debaty. Posłanka Konfederacji nie szczędziła krytyki wobec Urszuli von der Leyen, zarzucając jej brak skuteczności, nadmierną biurokrację i ignorowanie interesów mniejszych państw członkowskich Unii Europejskiej.
„Pani Urszulo, najwyższy czas, by ktoś wprost Pani powiedział to, co o Pani myśli zdecydowana większość Europejczyków” – zaczęła swoje wystąpienie Ewa Zajączkowska-Hernik.
„Wybranie Pani na stanowisko przewodniczącej Komisji Europejskiej w poprzedniej kadencji było ogromnym błędem i niektórzy do dzisiaj mają kaca po tej decyzji. Jest Pani twarzą europejskiego zielonego ładu, który niszczy europejską gospodarkę i rolnictwo, który prowadzi do tego, że z Europy robi się gospodarczy skansen.”
„Jest Pani twarzą wszystkich unijnych, klimatycznych wariactw, które prowadzą do tego, że my Europejczycy stajemy się coraz biedniejsi.”
„Wreszcie jest Pani twarzą paktu migracyjnego i zwracam się do Pani jak kobieta do kobiety, jak matka do matki. Jak Pani nie wstyd promować coś takiego jak pakt migracyjny, który prowadzi do tego, że miliony kobiet w Europie i dzieci czują się zagrożone na ulicach swoich własnych miast?!”
„Odpowiada Pani za każdy gwałt, za każdą napaść, za tragedię spowodowaną napływem nielegalnych imigrantów, bo to Pani zaprasza tych ludzi tutaj na teren Europy. I za to co pani robi powinna Pani trafić do więzienia, a nie do Komisji Europejskiej.”
„Pani obecność na stanowisku szefowej Komisji Europejskiej to upadek, dalszy upadek unii Europejskiej i wie Pani, co myślimy o pani europejskim zielonym ładzie? O to! Wie Pani co myślimy pakcie migracyjnym? O to!” – mówiła posłanka Konfederacji drąc kartki z napisami zielony ład i pakt migracyjny.
„Nawet Pani nie patrzy w moją stronę. Wstyd! Chcemy Europy wolnych i suwerennych narodów, a nie chorej lewackiej ideologii. A od Polski ręce precz! I wszystkim żołnierzom, którzy w tym momencie bronią wschodniej granicy Unii Europejskiej powinna się Pani kłaniać w pas. Dziękuję” – zakończyła swoje wystąpienie Ewa Zajączkowska-Henrik.
Kontrowersje wokół von der Leyen
Krytyka skierowana do von der Leyen przez Zajączkowską-Hernik nie jest odosobniona. Wielu polityków z różnych krajów UE zarzuca przewodniczącej Komisji Europejskiej brak transparentności i przejrzystości w podejmowaniu decyzji oraz nadmierne skupienie władzy w rękach Komisji. W kontekście zarzutów dotyczących nieefektywności administracyjnej, biurokratycznych barier i problemów z wdrażaniem polityk, wypowiedź posłanki Konfederacji zdaje się być odzwierciedleniem szerszych obaw wielu przedstawicieli mniejszych państw członkowskich.
Reakcje na wystąpienie
Wystąpienie Zajączkowskiej-Hernik wywołało burzliwe reakcje zarówno w Parlamencie Europejskim, jak i w mediach społecznościowych. Zwolennicy posłanki chwalą ją za odwagę i bezkompromisowość, podczas gdy krytycy oskarżają o populizm i brak konstruktywnego podejścia do problemów Unii Europejskiej.
Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę, że tak ostre wystąpienia mogą przyczynić się do wzrostu napięć wewnątrz UE, co utrudni współpracę pomiędzy państwami członkowskimi. Jednak dla wielu obywateli Unii, zmiana na stanowisku przewodniczącego Komisji Europejskiej może być postrzegana jako szansa na wprowadzenie potrzebnych reform i poprawę funkcjonowania wspólnoty.
Wyzwania dla von der Leyen
Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Urszula von der Leyen, stoi przed trudnym zadaniem przekonania sceptyków o swojej wizji i zdolności do skutecznego zarządzania Unią Europejską. Krytyka ze strony takich polityków jak Ewa Zajączkowska-Hernik pokazuje, że droga do reelekcji nie będzie łatwa i wymaga od von der Leyen nie tylko obrony swojego dotychczasowego dorobku, ale także przedstawienia konkretnego planu działania na kolejną kadencję.
Przyszłość Unii Europejskiej
Debata nad kandydaturą Urszuli von der Leyen oraz gorące wystąpienie Ewy Zajączkowskiej-Hernik ukazują głębokie podziały i różnorodność opinii w ramach Unii Europejskiej. Przyszłość wspólnoty będzie zależeć od zdolności jej liderów do wypracowania kompromisów i wprowadzenia efektywnych rozwiązań, które będą odpowiadać na potrzeby wszystkich państw członkowskich, niezależnie od ich wielkości i wpływu.
Czy Urszula von der Leyen zdoła przekonać Parlament Europejski do swojej kandydatury? Jakie konsekwencje dla przyszłości Unii Europejskiej będą miały tak ostre wystąpienia jak to Ewy Zajączkowskiej-Hernik? Odpowiedzi na te pytania poznamy w nadchodzących tygodniach i miesiącach.
