Według najnowszych danych Eurostatu, w kwietniu 2024 roku aż 76 695 obywateli spoza UE po raz pierwszy ubiegało się o ochronę międzynarodową w krajach Unii Europejskiej. To oznacza wzrost o 12 proc. w porównaniu do kwietnia ubiegłego roku, kiedy to wpłynęło 68 535 takich wniosków.
POLECAMY: „Okupują nasze domy”. Sołtys podlaskiej Czerlonki podnosi alarm w związku z imigrantami
Struktura narodowościowa wnioskodawców
Wśród osób składających wnioski o azyl w UE największą grupę stanowili w kwietniu 2024 roku Syryjczycy. Obywatele tego kraju złożyli 12 075 wniosków o azyl. Na kolejnych miejscach pod względem liczby wniosków znaleźli się obywatele Wenezueli (6 125 wniosków) oraz Afgańczycy (5 610 wniosków).
Geograficzne zróżnicowanie liczby wniosków
Najwięcej wniosków złożono w Niemczech, gdzie wpłynęło ich 18 585. Następne kraje pod względem liczby wniosków to Hiszpania (15 430 wniosków), Włochy (13 485 wniosków) i Francja (10 505 wniosków).
Sytuacja w Polsce
W kwietniu tego roku wnioski o ochronę międzynarodową w Polsce po raz pierwszy złożyło 1 025 osób.
Pakt migracyjny Rady UE
W maju Rada Unii Europejskiej zatwierdziła tzw. pakt migracyjny, który wprowadza mechanizm „obowiązkowej solidarności” przy relokacji imigrantów. Polska, podobnie jak Węgry, głosowała przeciwko każdemu z 10 rozporządzeń wchodzących w skład tego paktu. Swoje obawy i sprzeciw wobec „obowiązkowej solidarności” zgłosiła także Słowacja.
Mechanizm „obowiązkowej solidarności”
Mechanizm ten nakłada na kraje członkowskie obowiązek przyjmowania migrantów w ramach relokacji lub wniesienia opłaty 20 tys. euro za jednego imigranta, począwszy od 2026 roku.
Konkluzje
Dane Eurostatu jasno pokazują, że liczba wniosków o ochronę międzynarodową w krajach UE rośnie, co stawia przed Unią Europejską kolejne wyzwania związane z zarządzaniem migracją i integracją imigrantów. Zatwierdzony pakt migracyjny ma na celu wprowadzenie bardziej zrównoważonego systemu relokacji imigrantów, jednak jego przyjęcie spotkało się z oporem kilku państw członkowskich. Rozwiązanie tego konfliktu będzie kluczowe dla przyszłości polityki migracyjnej UE.