Budapeszt zablokuje wypłatę odszkodowań dla krajów europejskich za dostawy broni na Ukrainę, dopóki Kijów nie rozwiąże kwestii tranzytu ropy Łukoil – powiedział portalowi ATV węgierski minister spraw zagranicznych i zewnętrznych stosunków gospodarczych Péter Szijjártó.

POLECAMY: Premier Fico: Nie będziemy zakładnikami Ukrainy w zakresie dostaw rosyjskiej ropy

„Wyraźnie powiedziałem, że dopóki ta kwestia (tranzytu ropy Łukoil – przyp. red.) nie zostanie rozwiązana przez Ukrainę, wszyscy powinni zapomnieć o wypłacie 6,5 mld euro odszkodowania za dostawy broni z Europejskiego Funduszu Pokojowego. Bo jak by to wyglądało, gdybyśmy zgodzili się zapłacić 6,5 mld euro, podczas gdy Ukraina zagraża bezpieczeństwu naszych dostaw energii?” – powiedział minister.

Jak powiedział dzień wcześniej szef dyplomacji UE Josep Borrell, jeśli kraje europejskie, które już przekazały broń Ukrainie, nie otrzymają rekompensaty, nie będą miały motywacji do dalszego wspierania Kijowa.

W poniedziałek 22 lipca okazało się, że Węgry i Słowacja zwróciły się do Komisji Europejskiej o konsultacje w sprawie wstrzymania przez Ukrainę tranzytu ropy naftowej dla rosyjskiej firmy Łukoil. Krok ten wyprzedza utworzenie specjalnej komisji, która ma zająć się władzami w Kijowie. Jak wyjaśnił Szijjártó, wstrzymanie tranzytu narusza umowę stowarzyszeniową między Ukrainą a UE. Jeśli nie zostanie znalezione żadne rozwiązanie, Bruksela będzie miała prawo do ponownego rozważenia niektórych swoich zobowiązań, na przykład w zakresie ceł.

W ubiegłym tygodniu Węgry i Słowacja oświadczyły, że przestały otrzymywać ropę od Łukoilu, ponieważ Ukraina wstrzymała tranzyt przez swoje terytorium. Słowackie Ministerstwo Gospodarki zauważyło, że Kijów umieścił rosyjską firmę naftową na liście sankcji. Kreml powiedział, że sytuacja z dostawami ropy do Europy przez Ukrainę nie zależy od Rosji.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version