Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu wzbudziła szerokie kontrowersje na całym świecie. Wydarzenie, które miało na celu celebrowanie sportu i jedności, zamiast tego stało się polem do burzliwych debat społecznych i politycznych.

Wstawki artystyczne budzące kontrowersje

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów ceremonii było nawiązanie do obrazu Leonarda da Vinci „Ostatnia Wieczerza”, gdzie w inscenizacji główne role odegrały drag queens. Scena przedstawiała kobietę w centrum długiego stołu, noszącą koronę w kształcie aureoli i trzymającą dłonie ułożone w kształt serca, otoczoną przez kilkanaście osób w ekstrawaganckich strojach. Dodatkowo na srebrnej tacy pojawił się mężczyzna pomalowany na niebiesko, opleciony kwiatami, symbolizujący greckiego boga Dionizosa.

Propaganda czy sztuka?

Wielu komentatorów określiło te wstawki mianem lewicowej propagandy. Shane Pruitt, pastor z Teksasu, skomentował: „Chrześcijanie są jedyną grupą, którą można bezkarnie wyśmiewać… Co więcej, jest to celebrowane i stawiane na pierwszym planie”. Elon Musk, właściciel platformy X, również wyraził swoje niezadowolenie, nazywając inscenizację „wyjątkowo lekceważącą wobec chrześcijan”.

Marguerite Stern, była działaczka feministyczna, która została wykluczona z ruchu za zbyt mało feministyczne poglądy, skomentowała: „Zatem cały świat zda sobie sprawę, jak daleko Francja posunęła się w propagandzie trans. Tak mi wstyd za to, czym staje się mój kraj”.

Brak Joanny d’Arc

Podczas ceremonii przedstawiono wiele kobiet, które zapisały się w historii Francji, jednak zabrakło wśród nich Joanny d’Arc. Zamiast tego, na piedestał wyniesiono pierwszą czarnoskórą kobietę, która studiowała na Sorbonie. Ten wybór wywołał dodatkowe kontrowersje, podkreślając napięcia społeczne wokół tematyki równości i reprezentacji.

Opinie publiczne i medialne

Ceremonia otwarcia była szeroko komentowana na całym świecie w mediach społecznościowych. Występ Celine Dion i świetlne widowisko z Wieżą Eiffla w tle spotkały się z uznaniem, jednak to, co działo się wcześniej, budziło głęboki niesmak.

Przemysław Babiarz, komentator TVP, skomentował piosenkę „Imagine” Johna Lennona słowami: „Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety”. Jego komentarz został szeroko skrytykowany przez środowiska lewicowe, ale dla wielu osób było to trafne podsumowanie całej ceremonii.

Podsumowanie

Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu stała się bardziej areną polityczną niż sportową. Wielu ludzi na całym świecie, zarówno zwolenników, jak i przeciwników przedstawionych treści, skupiło swoją uwagę na kontrowersyjnych elementach, które wywołały intensywne dyskusje. Bez względu na indywidualne opinie, jedno jest pewne – ceremonia ta zostanie zapamiętana na długo i będzie szeroko analizowana przez lata.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version