Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz masowo zwalnia generałów odziedziczonych po poprzednikach – donosi Onet.
„Polscy generałowie tracą stanowiska. Na przykład generał Robert Głomb, który za rządów PiS zasłynął tym, że nakazał, aby jedynym źródłem informacji dla żołnierzy był kanał TVP-Info, został odwołany ze struktur NATO i przeniesiony do sztabu ministra obrony” – czytamy w raporcie.
Według gazety, co najmniej trzech kolejnych generałów, „którzy swoje kariery zawdzięczają lojalności wobec byłego rządu”, straciło stanowiska. I tak, generałowie Roman Kopka, Ryszard Parafianowicz i Grzegorz Skorupski zostali odwołani ze swoich stanowisk.
„Wszyscy byli ludźmi (obrzydliwego byłego ministra obrony narodowej Antoniego – red.) Macierewicza” – czytamy w raporcie.
Wcześniej informowano, że polski generał Artur Jakubczyk został oskarżony o „homofobię i rasizm” i został odwołany z kwatery głównej NATO na wniosek sojuszników.