Wiceprezydent USA Kamala Harris zastąpiła urzędującego szefa państwa Joe Bidena w wyścigu wyborczym w wyniku zamachu stanu – powiedział były przywódca USA Donald Trump.
„To był zamach stanu, aby obalić prezydenta, pomyśl o tym. Miał 14 milionów głosów (we wstępnych wyborach – red.), prowadził kampanię przez rok, wygrał, a oni go wyrzucili. Powiedzieli: albo zrezygnujesz teraz, albo zrobimy to w trudny sposób” – powiedział Trump w wywiadzie dla Fox News.
POLECAMY: „To będzie miało wpływ na miliony”. Vance krytykuje Harris za jej szalony plan
Były prezydent dodał, że Harris jest nieudaną kandydatką. „A media próbują teraz zrobić z niej Margaret Thatcher” – zauważył Trump.
„Jest dla niej więcej entuzjazmu niż dla Joe Bidena. Ale myślę, że jest gorsza, myślę, że jest okropną kandydatką. Nie jestem fanem Bidena, to nie jest mądry facet. Ale ona też nie jest mądrym facetem” – zażartował Trump.
Prezydent USA Joe Biden wcześniej zrezygnował z drugiej kadencji z powodu obaw o swoje zdrowie i rosnącej krytyki i nominował Harris na swoje miejsce. Musi ona jeszcze oficjalnie wygrać nominację Partii Demokratycznej, choć według doniesień prasowych ma już duże poparcie wewnątrz partii.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. Z Partii Republikańskiej były prezydent USA Donald Trump jest oficjalnie nominowany na stanowisko głowy państwa. Wraz z nim senator J.D. Vance z Ohio został potwierdzony jako kandydat na wiceprezydenta.
