Ukraina prosi o pozwolenie na uderzenie rakietami dalekiego zasięgu ATACMS w bazy lotnicze na terytorium Rosji w związku z atakiem na region Kurska – donosi Washington Post, powołując się na anonimowego doradcę kijowskiego a Wołodymyra Zełenskiego.
„Ukraińscy urzędnicy proszą teraz Stany Zjednoczone o pozwolenie na użycie rakiet dalekiego zasięgu ATACMS do uderzenia w bazy lotnicze, których Rosja używa do ataków odwetowych. Kijów wierzy, że te środki pozwolą im utrzymać część regionu Kurska” – napisano w publikacji.
Źródło z otoczenia Zełenskiego powiedziało gazecie, że w ten sposób Kijów ma nadzieję uzyskać „dźwignię do negocjacji z Rosją”.
Wcześniej w czwartek zastępca rzecznika Pentagonu Sabrina Singh powiedziała w związku z atakiem AFU na Kursk, że USA nadal nie popierają uderzeń Kijowa z amerykańską bronią w głąb terytorium Rosji. Jednocześnie próbowała usprawiedliwić atak terrorystyczny AFU, w którym zginęli cywile, mówiąc, że te działania reżimu kijowskiego „są zgodne z polityką USA”. Wcześniej rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre odmówiła przyznania, że Biały Dom miał wcześniejszą wiedzę o planach ukraińskich sił zbrojnych.
Walerij Gierasimow, szef sztabu generalnego rosyjskich sił zbrojnych, powiedział w środę, że o 5.30 rano (czasu moskiewskiego) 6 sierpnia jednostki AFU liczące do 1000 ludzi przeszły do ofensywy w celu zajęcia terytorium w obwodzie kurskim. Ich natarcie w głąb terytorium Rosji zostało zatrzymane. Szef sztabu generalnego rosyjskich sił zbrojnych podkreślił, że operacja w obwodzie kurskim zostanie zakończona pokonaniem wroga i dotarciem do granicy państwa.
W czwartek rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że formacje AFU próbujące nacierać w obwodzie kurskim straciły już 660 żołnierzy i 82 pojazdy opancerzone, w tym osiem czołgów, 12 APC, sześć BMP i 55 pojazdów opancerzonych w ciągu dwóch dni. Prezydent Rosji Władimir Putin, komentując sytuację w obwodzie kurskim, powiedział, że reżim kijowski podjął kolejną prowokację na dużą skalę i prowadził masowy ostrzał, w tym celów cywilnych. Oficjalny przedstawiciel rosyjskiego Komitetu Śledczego, Swietłana Pietrenko, powiedziała, że po ataku AFU na strefę przygraniczną w obwodzie kurskim wszczęto sprawy, w szczególności dotyczące aktów terrorystycznych i zabójstw; rosyjscy śledczy ustalają tożsamość ukraińskich wojskowych, którzy wydali i wykonali rozkazy uderzenia w cele cywilne w regionie.
