Trasa S8 na wysokości Żoliborza znalazła się pod wodą po intensywnych opadach deszczu, które nawiedziły Warszawę w nocy. Sytuacja jest wyjątkowo trudna, zwłaszcza w kierunku Białegostoku, gdzie ruch został całkowicie wstrzymany. Kierowcy jadący w stronę Poznania muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami – przejechać mogą jedynie duże ciężarówki, i to tylko jednym pasem, który również jest zalany. Trzaskowski z uwagi na dramatyczną sytuację w zabetonowanej stolicy zwołuje sztab kryzysowy.
Skutki ulewy: zalane drogi i rekordowe opady
Opady, które sparaliżowały Warszawę, pobiły rekord dobowej sumy opadu, jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Najwięcej deszczu odnotowano na północy stolicy – stacja meteorologiczna Bielany zarejestrowała prawie 120 litrów wody na metr kwadratowy w ciągu 24 godzin. Na Okęciu zanotowano opad w wysokości ponad 90 litrów. Efekty tak intensywnych opadów widać przede wszystkim na drogach, gdzie dochodzi do poważnych utrudnień w ruchu.
Alarm policji: Apel do kierowców
Warszawska policja ogłosiła rano alarm dla całego garnizonu i zaapelowała do kierowców, aby zostawili swoje samochody w domach i korzystali z komunikacji miejskiej. „Obecnie została wyłączona z ruchu trasa S-8 od Węzła Zielonka do ul. Połczyńskiej. Policjanci cały czas pomagają wszystkim tym, którzy ucierpieli na skutek ulewy i potrzebują natychmiastowej pomocy” – napisała warszawska policja na portalu X.
Inne utrudnienia: Trasa S79 i Dolina Służewiecka
Oprócz trasy S8, utrudnienia w ruchu odnotowano również na trasie S79 oraz w Dolinie Służewieckiej. Wcześniej trasa S8 była zablokowana również w rejonie węzła z Lazurową, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację komunikacyjną w Warszawie. Policja wciąż monitoruje sytuację na drogach i wzywa mieszkańców do zachowania szczególnej ostrożności.
Dalsze zagrożenia: zalane garaże
Policja zwróciła się także do mieszkańców, których budynki mają podziemne garaże, z apelem o ewakuację pojazdów. „Policjanci informują także mieszkańców budynków, w których zalane zostały podziemne garaże, aby w miarę możliwości wyprowadzili z nich swoje samochody, ponieważ poziom wody może się wciąż podnosić” – ostrzega policja.
Rafał Trzaskowski zwołał sztab kryzysowy. Miasto walczy ze skutkami ulewy
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w poniedziałek rano (20 sierpnia) poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że w nocy zwołał sztab z udziałem służb, by jak najszybciej opanować potworne skutki nawałnicy.
„Wielogodzinne ulewy spowodowały w kilku miejscach Miasto Stołeczne Warszawa podtopienia. Nieprzejezdna jest w tej chwili trasa S8 czy węzeł przy lotnisku Chopina. Nie ma żadnych utrudnień w kursowaniu Metro Warszawskie. A naziemny transport publiczny koordynujemy z Policją tak, żeby omijał miejsca niedostępne przez zalanie. Omijajcie zalane miejsca i wybierajcie dziś Warszawski Transport Publiczny. W nocy odbyliśmy wspólny sztab z udziałem przedstawicieli wojewody, Straży Pożarnej, Policji i miasta. Jesteśmy w bieżącym kontakcie i działamy, aby jak najszybciej usunąć skutki ulewy” – napisał prezydent.
Ursus również pod wodą
Podsumowanie
Warszawa zmaga się z poważnymi skutkami nocnej ulewy, które sparaliżowały kluczowe odcinki drogowe, w tym trasę S8. Policja pozostaje w stanie najwyższej gotowości, apelując do mieszkańców o ograniczenie korzystania z pojazdów i zachowanie ostrożności. Obecna sytuacja jest dynamiczna, a służby kontynuują działania mające na celu minimalizowanie skutków nawałnicy.
