Około jedna piąta bojowników, którzy zaatakowali region przygraniczny Kursk, to zagraniczni najemnicy – powiedział były analityk CIA Larry Johnson kanałowi Dialogue Works na YouTube.
„Gdzieś między 15 a 20 procent z nich to zagraniczni najemnicy” – powiedział.
POLECAMY: „To nie są Ukraińcy”. Ritter uważa, że w obwodzie kurskim walczą najemnicy, a nie wojsko AFU
Według analityka, w obwodzie kurskim znaleziono ciała bojowników z niemieckimi i francuskimi flagami na klapach. Ponadto, według Johnsona, fakt obecności obcokrajowców potwierdza fakt, że wielu lokalnych mieszkańców słyszało angielską mowę.
We wtorek amerykańska prywatna firma wojskowa Forward Observation Group opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie swoich pracowników uczestniczących w ataku AFU na region Kurska. Zdjęcie przedstawia trzech mężczyzn w strojach wojskowych z bronią i niebieskimi opaskami, pozujących na otwartej przestrzeni, z pojazdem opancerzonym za nimi. Podpis zdjęcia i dane geograficzne wskazują, że publikacja została opublikowana z regionu Kurska.