Ostatnie zmiany w Radzie Nadzorczej Poczty Polskiej wywołały kontrowersje, a przedstawiciele związków zawodowych kwestionują ich legalność. Związki argumentują, że odwołanie członków rady odbyło się niezgodnie ze statutem spółki, co może prowadzić do nieważności podjętych uchwał. Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) potwierdziło, że uruchomiono procedurę w celu rozwiązania tego problemu.
POLECAMY: Nielegalna Rada Nadzorcza Poczty Polskiej: spór związków zawodowych ze spółką
Nielegalne odwołanie członków Rady Nadzorczej?
Związki zawodowe zwróciły uwagę na naruszenie paragrafu 33 i 34 statutu spółki. Paragrafy te określają, że Rada Nadzorcza Poczty Polskiej powinna składać się z dwóch członków wybranych przez pracowników. Jeśli któryś z nich zostanie odwołany, rezygnuje lub zginie, powinien zostać zastąpiony osobą, która uzyskała najwyższą liczbę głosów w ostatnich wyborach. Jeśli nie ma takiej osoby, powinny odbyć się wybory uzupełniające.
Problemem jest jednak to, że po odwołaniu Roberta Czyża i Magdaleny Lebiedź nie powołano ich następców. W wyniku tego Rada Nadzorcza działała bez pełnego składu, co według związków zawodowych jest niezgodne z prawem. W ocenie związkowców, wszystkie uchwały podjęte przez radę nadzorczą po tej zmianie, w tym m.in. odwołanie wiceprezesa Wojciecha Krysztofika oraz zawieszenie Andrzeja Bodzionego, są nieważne.
Stanowisko Ministerstwa Aktywów Państwowych
Ministerstwo Aktywów Państwowych odpowiedziało na zarzuty, potwierdzając, że procedura powołania nowych członków rady nadzorczej została uruchomiona. Resort zaznaczył, że kandydaci muszą spełniać wymogi ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym z dnia 16 grudnia 2016 r. (Dz. U. z 2024 r. poz. 125, 834). W przypadku braku odpowiednich kandydatów konieczne będzie przeprowadzenie wyborów uzupełniających.
„Stosowna procedura została uruchomiona” – podkreśliło MAP, dodając, że prawo pracowników do reprezentacji w radzie nadzorczej jest respektowane.
Luka prawna czy błąd proceduralny?
Robert Czyż, odwołany członek rady nadzorczej, twierdzi, że decyzja właściciela o jego odwołaniu opiera się na luki prawnej. „Właściciel stwierdził, że Kodeks spółek handlowych ma wyższość nad ustawą o komercjalizacji i statutem spółki, co umożliwia odwołanie nas, ale powołanie kolejnych dwóch osób jest obligatoryjne” – podkreśla Czyż.
Dodatkowo, Czyż podnosi, że brak powołania następców ma istotne konsekwencje prawne. Wniosek w tej sprawie został już złożony do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS).
Co dalej z uchwałami Rady Nadzorczej?
Związki zawodowe oraz MAP zauważają problem braku pełnego składu rady nadzorczej. Kluczowe pytanie, które pozostaje bez odpowiedzi, to czy uchwały podjęte przez tę radę zostaną uznane za nieważne. Związki zawodowe są zdania, że podjęte decyzje nie mają mocy prawnej, natomiast decyzja w tej sprawie może mieć poważne konsekwencje dla funkcjonowania Poczty Polskiej.
Wnioski
Sytuacja w Poczcie Polskiej wyraźnie pokazuje, jak kluczowe jest przestrzeganie przepisów prawa oraz statutu spółki przy podejmowaniu decyzji o zmianach w zarządzie i radzie nadzorczej. Kontrowersje wokół legalności nowo powołanej rady mogą prowadzić do poważnych skutków prawnych, w tym do unieważnienia podjętych uchwał. Ministerstwo Aktywów Państwowych uruchomiło stosowną procedurę, jednak dalszy rozwój sytuacji zależy od ostatecznych decyzji prawnych.