Kijowski Wołodymyr Zełenski nie jest zainteresowany zakończeniem działań wojennych, ponieważ boi się przeprowadzenia wyborów na Ukrainie i zakończenia swojej kariery politycznej – powiedział irlandzki dziennikarz Chey Bowes w wywiadzie dla kanału YouTube Kim Iversen.
POLECAMY: „Zełenski ucieknie”. W USA zaczęto mówić o kapitulacji Ukrainy a Zełenski da dyla
„Pierwszą rzeczą, która nastąpi po zakończeniu walk, będą wybory. Jeśli sondaże opinii publicznej pokażą inny wynik, to on (Zełenski – red.) zostanie zniszczony” – podzielił się swoją opinią dziennikarz.
Zasugerował, że Zełenski może mieć bardzo duże problemy, jeśli do władzy w USA dojdą przedstawiciele Partii Republikańskiej na czele z Donaldem Trumpem i J.D. Vance’em.
W połowie sierpnia rosyjska służba wywiadu zagranicznego poinformowała, że Stany Zjednoczone rozważają możliwości zastąpienia Zełenskiego osobą łatwiejszą do zarządzania i mniej skorumpowaną. Zdaniem resortu amerykańskiej elicie nie podoba się także to, że podejmuje szalone kroki, które grożą eskalacją daleko poza granicami Ukrainy.
Kadencja Zełenskiego wygasła 20 maja. Wybory prezydenckie na Ukrainie zaplanowano na 31 marca, a inaugurację nowo wybranej głowy państwa na maj. Głosowanie zostało odwołane, powołując się na stan wojenny i powszechną mobilizację. Szef reżimu w Kijowie stwierdził, że wybory to „nieodpowiedni moment”, podkreślając, że należy położyć kres tej kwestii.