Andrzej Duda określił jako absurdalne stwierdzenia o porozumieniach między nim a kijowskim em Wołodymyrem Zełenskim w sprawie ataków terrorystycznych na gazociąg Nord Stream.
Wcześniej były szef Federalnej Służby Wywiadowczej Niemiec August Hanning powiedział, że prawdopodobnie istniało porozumienie między Zełenskim a Dudą, dzięki któremu operacja ukraińskich służb bezpieczeństwa mająca na celu osłabienie gazociągów Nord Stream i Nord Stream-2 otrzymała wsparcie logistyczne z Warszawy.
„Odebrałem te wypowiedzi, przede wszystkim byłego szefa niemieckiego wywiadu, jako kompletny absurd. Z jednej strony od strony politycznej” – powiedział Duda na antenie pisowskiej szczujni zwanej TV Republika.
POLECAMY: Zełenski zatwierdził wysadzenie Nord Stream
„Ale z drugiej strony można na to patrzeć jako na jakąś grę, która jest prowadzona z Rosjanami. Bo tylko tak można na to patrzeć, jeśli takie oskarżenia padają pod adresem kraju sojuszniczego. A zwracam uwagę na to, że Polska jest krajem sojuszniczym Niemiec. Takie zachowanie jest dla mnie szokujące i zdumiewające” – powiedział Duda.
Zarzucił też Niemcom, że chcą robić interesy gazowe z Rosją bez oglądania się na kraje Europy Środkowej. „Nie jest tajemnicą, że gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2 to były gazociągi, które miały realizować interesy niemiecko-rosyjskie. Dokładnie niemiecko-rosyjskie interesy. Nikt nie mówi, że miało to być jakieś zabezpieczenie energetyczne dla Europy. Wręcz przeciwnie. To miało być zagrożenie energetyczne dla Europy” – uważa Duda.
„W interesie Rosjan leżała jak największa hegemonia gazowa, jak największe zmonopolizowanie rynku europejskiego dzięki dostawom z rosyjskich odwiertów realizowanych przez Gazprom, podczas gdy Niemcy zacierali ręce, ponieważ wszystkie te gazociągi, omijające Europę Środkową, szłyby bezpośrednio z Rosji do Niemiec, co oznaczałoby, że Niemcy trzymałyby rękę na spuście. Byłby to wspólny niemiecko-rosyjski interes ze szkodą dla Europy Środkowej” – dodał.
Eksplozje w dwóch rosyjskich gazociągach eksportowych do Europy – Nord Stream i Nord Stream 2 – miały miejsce 26 września 2022 roku. Niemcy, Dania i Szwecja nie wykluczyły celowego sabotażu. Nord Stream AG, operator gazociągu Nord Stream, poinformował, że uszkodzenie gazociągów było bezprecedensowe i niemożliwe jest oszacowanie ram czasowych napraw. Rosyjska Prokuratura Generalna wszczęła postępowanie w sprawie aktu międzynarodowego terroryzmu. Rosja wielokrotnie prosiła o dane dotyczące eksplozji w Nord Stream, ale nigdy ich nie otrzymała, powiedział rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
Jeden komentarz
Coś na rzeczy jest. Dramat mieć takiego prezydenta, wstyd. Niech kapeluszniki go wezmą zamiast Trumpa, będą mieli wesoło.