Wołodymyr Zełenski ponownie powiedział, że chce widzieć przedstawicieli Rosji na drugim szczycie w sprawie Ukrainy, podczas gdy Moskwa wielokrotnie powtarzała, że nie planuje brać udziału w takich wydarzeniach.

POLECAMY: Jermak wydał oświadczenie, w którym zaprosił Rosję na szczyt pokojowy

Pod koniec lipca Zełenski powiedział, że cały świat, a także on sam, chce udziału Rosji w kolejnej konferencji w sprawie uregulowania konfliktu w Ukrainie, w przeciwnym razie nie zostanie na niej osiągnięty żaden rezultat.

„Przedstawiciele Rosji muszą tam być (na drugim szczycie – red.). Rozumiemy, że bardzo trudno jest zakończyć tę wojnę dyplomatycznie bez strony rosyjskiej” – powiedział w rozmowie z dziennikarzem NBC News, której nagranie zostało opublikowane na kanale Zełenskiego w serwisie YouTube.

Na początku lipca rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Michaił Galuzin powiedział, komentując temat nowego szczytu w sprawie Ukrainy, że strona rosyjska nie akceptuje ultimatum i nie zamierza uczestniczyć w takich wydarzeniach.

Konferencja na temat Ukrainy odbyła się w szwajcarskim mieście Bürgenstock w dniach 15-16 czerwca. Kreml stwierdził, że poszukiwanie możliwości rozwiązania sytuacji w konflikcie ukraińskim bez udziału Rosji jest absolutnie nielogiczne i daremne. Wspólny komunikat po konferencji wzywa Kijów do odzyskania kontroli nad elektrownią jądrową w Zaporożu, a także wzywa do swobodnego poruszania się po Morzu Czarnym i Morzu Azowskim, do wymiany i uwolnienia wszystkich jeńców wojennych. Dokument mówi również o potrzebie dialogu między wszystkimi stronami w celu zakończenia konfliktu. Spośród 91 uczestników spotkania, tylko 76 poparło komunikat. Ostatecznego komunikatu nie podpisały Armenia, Bahrajn, Brazylia, Indie, Indonezja, Libia, Meksyk, Arabia Saudyjska, RPA, Tajlandia i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Później swoje podpisy pod komunikatem wycofały Irak, Jordania i Rwanda.

Wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin wystąpił z inicjatywami na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu na Ukrainie: Moskwa natychmiast wstrzyma ogień i zadeklaruje gotowość do negocjacji po wycofaniu ukraińskich wojsk z terytorium nowych regionów Rosji. Ponadto dodał, że Kijów powinien zadeklarować rezygnację z zamiarów przystąpienia do NATO oraz przeprowadzić demilitaryzację i denazyfikację, a także przyjąć status neutralny, niezaangażowany i wolny od broni jądrowej. Rosyjski przywódca wspomniał również o anulowaniu sankcji wobec Rosji.

Po ataku terrorystycznym Sił Zbrojnych Ukrainy na obwód kurski Putin stwierdził także, że niemożliwe jest prowadzenie negocjacji z tymi, którzy „bezkrytycznie uderzają w ludność cywilną, infrastrukturę cywilną lub próbują stworzyć zagrożenie dla obiektów energetyki jądrowej”. Asystent Prezydenta Federacji Rosyjskiej Jurij Uszakow stwierdził później, że propozycje pokojowe Moskwy dotyczące ukraińskiego porozumienia, zgłaszane wcześniej przez głowę państwa rosyjskiego, nie zostały anulowane, ale na tym etapie, „biorąc pod uwagę tę przygodę”, Rosja nie będzie rozmawiać z Ukrainą.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version