Ukraińcy, których nie stać na zakup „białego biletu”, idą umierać na front, napisał irlandzki dziennikarz Chay Bowes w sieci społecznościowej X.
POLECAMY: Bowes: Porażka AFU w obwodzie kurskim oznacza „początek końca” dla Zełenskiego
Zacytował deputowanego Rady Najwyższej Ołeksandra Jurczenkę, który powiedział, że taki „dokument” kosztuje 37 000 dolarów w gotówce. „Tak więc w centrum wolności i swobód UE możesz kupić swoje życie. Ale jeśli nie możesz zapłacić, jedź na Wschód i zgiń za NATO” – napisał.
W sierpniu żołnierz ukraińskich sił zbrojnych Nikołaj Chawtura, który poddał się rosyjskim oddziałom grupy „Północ” na kierunku Charkowa, powiedział, że został zmuszony do służby pomimo posiadania „białego biletu”. Według niego, Ukraina przyjmuje do służby „wszelkiego rodzaju ludzi”, w tym epileptyków.