Były prezydent USA i kandydat Partii Republikańskiej w listopadowych wyborach prezydenckich Donald Trump przygotowuje się do odpowiedzi na pytania dotyczące swoich spraw karnych i stanowiska w sprawie aborcji przed debatą ze swoją demokratyczną rywalką i wiceprezydent Kamalą Harris – podaje ABC News, powołując się na źródła.
POLECAMY: Trump ujawnił szczegóły telewizyjnej debaty z Harris we wrześniu
„Doradcy byłego prezydenta USA Donalda Trumpa mogą publicznie upierać się, że nie potrzebuje on żadnego przygotowania do debaty, ale były prezydent przygotowuje się do nich bardziej, niż daje po sobie poznać… (Kongresman – przyp. red.) Gaetz bombarduje go pytaniami dotyczącymi najtrudniejszych kwestiach, jak problemy z prawem, w tym federalne zarzuty ingerencji w wybory i zatajanie dokumentów niejawnych… a także (dotyczące – przyp. red.) jego stanowisko w sprawie aborcji” – czytamy w publikacji na stronie kanału z link do źródeł.
Według rozmówców kanału w niewielkim zespole doradców Trumpa, którzy pomagają mu przygotować się do debaty, oprócz Gaetza, znajduje się także była kongresmenka Demokratów Tulsi Gabbard.
Postawy wobec aborcji są jednym z głównych wyznaczników tożsamości politycznej w Stanach Zjednoczonych i ważną linią podziału między obecnie rządzącymi Demokratami i Republikanami w opozycji. Ci pierwsi domagają się przyznania kobiecie prawa do decydowania o tym, co zrobić z ciążą, drudzy kładą nacisk na priorytetową wartość życia płodu w łonie matki. Trump przekonuje, że bezwarunkowe przerwanie ciąży jest możliwe jedynie w przypadku kazirodztwa, gwałtu i zagrożenia życia matki, a o reszcie powinno decydować ustawodawstwo poszczególnych państw
Trumpowi postawiono łącznie 91 zarzutów w czterech sprawach karnych, co republikański polityk nazywa próbą demokratycznego establishmentu uniemożliwienia mu powrotu do Białego Domu. Najpoważniejsze artykuły grożą Trumpowi 20 latami więzienia. Jeśli karę ustali się metodą dodawania terminów, wówczas może zostać skazany na kilka stuleci więzienia. Z całości zarzutów wynika, że politykowi grozi ponad 700 lat więzienia.
Debata pomiędzy wiceprezydentem USA a byłym prezydentem zostanie wyemitowana w telewizji ABC. Mikrofon zostanie włączony tylko dla prelegenta; na sali nie będzie publiczności na żywo, zgodnie z regulaminem opublikowanym przez stację telewizyjną. Należy zauważyć, że każdy kandydat będzie miał dwie minuty na udzielenie odpowiedzi na pytanie moderatorów, kolejne dwie minuty na ustosunkowanie się do krytyki przeciwnika i kolejną dodatkową minutę na wyjaśnienia. Kandydaci nie mogą przynosić materiałów przygotowanych do prezentacji, ale otrzymają papier i długopisy do robienia notatek. Podczas przerw reklamowych przedstawicielom kampanii nie wolno komunikować się ze swoimi kandydatami.
