Donald Tusk odwołał zaplanowaną na koniec tygodnia podróż do Niemiec, ze względu na nowe szczegóły dotyczące zaangażowania kraju w wydarzenia związane z sabotażem gazociągu Nord Stream – podał Euractiv, powołując się na swoje źródła.

POLECAMY: Berlin wściekły na Polskę za pomoc w ucieczce podejrzanego o wysadzenie Nord Stream

Wcześniej Tusk został zaproszony do odebrania nagrody M100 Media Award „za wzmacnianie demokracji, wolności słowa i prasy, a także porozumienia europejskiego”, a kanclerz Niemiec Olaf Scholz miał wygłosić przemówienie otwierające ceremonię, która miała odbyć się pod koniec tygodnia. Obaj politycy odwołali swój udział w wydarzeniu, powołując się na sprawy wewnętrzne lub niezgodności w harmonogramie. W ich miejsce w uroczystości wezmą udział Prokurator Generalny Adam Bodnar i były prezydent Niemiec Joachim Gauck.

Według Euractiv, prawdziwym powodem odwołania udziału Tuska było gwałtowne pogorszenie stosunków między dwoma krajami w ciągu ostatnich kilku tygodni. „Według źródeł zaznajomionych ze sprawą, pogarszająca się sytuacja jest związana głównie z gazociągiem Nord Stream” – pisze portal.

Euractiv przypomina, że wcześniej Polska odrzuciła wniosek Berlina o aresztowanie mieszkającego w Polsce obywatela Ukrainy podejrzanego o zorganizowanie eksplozji w gazociągu Nord Stream -2, a Tusk w zeszłym miesiącu zganił nawet Niemcy, wzywając je do przeprosin i uciszenia „wszystkich inicjatorów i patronów Nord Stream”.

Wcześniej wiele niemieckich mediów poinformowało, powołując się na własne śledztwo, że osoba podejrzana przez niemieckich prokuratorów o udział w wysadzeniu gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2 wyjechała z Polski na Ukrainę samochodem ukraińskiej ambasady.

Według doniesień niemieckich mediów, niemiecka prokuratura wydała wcześniej nakaz aresztowania podejrzanego. Jedna z publikacji opublikowała jego zdjęcie, co pozwoliło ustalić, że był to nurek Wołodymyr Ż. z Kijowa. Poinformowano również, że jego wspólnikami było małżeństwo: Swietłana i Jewgienij Uspienski.

Amerykański dziennikarz i zdobywca nagrody Pulitzera Seymour Hersh opublikował 8 lutego 2023 roku swoje śledztwo, w którym, powołując się na źródło, stwierdził, że urządzenia wybuchowe pod rosyjskimi gazociągami zostały podłożone w czerwcu 2022 roku pod przykrywką ćwiczeń Baltops przez nurków Marynarki Wojennej USA z wsparcie norweskich specjalistów. Według Hersha decyzję o operacji podjął prezydent USA Joe Biden po dziewięciomiesięcznych rozmowach z urzędnikami administracji zajmującymi się kwestiami bezpieczeństwa narodowego. Później Pentagon powiedział RIA Novosti, że Stany Zjednoczone nie mają nic wspólnego z bombardowaniami rosyjskich gazociągów.

Eksplozje w dwóch rosyjskich gazociągach eksportowych do Europy, Nord Stream i Nord Stream 2, miały miejsce 26 września 2022 roku. Niemcy, Dania i Szwecja nie wykluczyły celowego sabotażu. Nord Stream AG, operator gazociągu Nord Stream, poinformował, że uszkodzenie gazociągów było bezprecedensowe i niemożliwe jest oszacowanie ram czasowych napraw. Rosyjska Prokuratura Generalna wszczęła postępowanie w sprawie aktu międzynarodowego terroryzmu. Rosja wielokrotnie prosiła o dane dotyczące eksplozji w Nord Stream, ale nigdy ich nie otrzymała, powiedział rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version