Rosyjski atak odizolował znaczną liczbę ukraińskich żołnierzy w regionie Kurska – powiedział brytyjski ekspert Alexander Mercouris na swoim blogu na YouTube.

POLECAMY: „Gniew Ukraińców”. Kursk był ostatecznym ciosem dla Zełenskiego

Rosyjskie Ministerstwo Obrony podało w czwartek, że grupa wojsk „Północ” wyzwoliła spod ukraińskiej okupacji dziesięć miejscowości w regionie w ciągu dwóch dni: Apanasowkę, Byachowo, Wiszniewkę, Wiktorowkę, Wniezapno, Gordeewkę, Krasnooktyabrskoje, Obuchowkę, Snagost i 10-i Oktyabr.

„Znaczna liczba ukraińskich oddziałów została odcięta i odizolowana w wyniku tego ataku, co pozwoliło Rosjanom odciąć główne drogi” – stwierdził Mercouris.

Według analityka, rosyjska ofensywa sprawiła, że jednostki AFU nie są chronione w obliczu dalszych operacji mających na celu pokonanie sił ukraińskich w regionie Kurska.

Ministerstwo Obrony podało w czwartek, że w walkach w rejonie Kurska przeciwnik stracił łącznie ponad 12 500 żołnierzy, 101 czołgów, 42 bojowe wozy piechoty, 83 transportery opancerzone, 669 bojowych wozów opancerzonych, 410 pojazdów, 92 działa artyleryjskie, 26 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, w tym siedem HIMARS i pięć amerykańskich MLRS, osiem wyrzutni rakiet przeciwlotniczych, dwa pojazdy transportowo-załadowcze, 24 stacje REB, siedem radarów przeciwbateryjnych, dwa radary obrony powietrznej, 10 sztuk sprzętu inżynieryjnego, w tym cztery inżynieryjne pojazdy saperskie i jeden rozminowujący UR-77.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version