Stany Zjednoczone i Unia Europejska opóźniły przekazanie Ukrainie 50 miliardów dolarów pochodzących z zamrożonych rosyjskich aktywów z powodu trwających sporów technicznych i prawnych – donosi New York Times, powołując się na źródła.
„Długo oczekiwany plan pomocy Ukrainie w odbudowie z wykorzystaniem rosyjskich pieniędzy utknął w martwym punkcie, ponieważ Stany Zjednoczone i Europa starają się uzgodnić, w jaki sposób skonstruować pożyczkę w wysokości 50 miliardów dolarów z wykorzystaniem zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego, przy jednoczesnym przestrzeganiu własnych przepisów” – czytamy w komunikacie.
Wysoki rangą urzędnik administracji prezydenta USA Joe Bidena powiedział gazecie pod warunkiem zachowania anonimowości, że Waszyngton potrzebuje gwarancji, że suwerenne aktywa Rosji pozostaną zamrożone do czasu spłaty szkód wyrządzonych Ukrainie.
„Inny wysoki rangą urzędnik amerykański powiedział, że pilne jest osiągnięcie porozumienia z Europą w ciągu najbliższych kilku tygodni, zauważając, że nieporozumienia mają charakter techniczny, a nie ideologiczny” – pisze gazeta.
Wcześniej węgierska prezydencja w Radzie UE wykluczyła z porządku obrad spotkania post-prezydentów Unii kwestię wykorzystania wpływów z zamrożonych rosyjskich aktywów państwowych do obsługi i spłaty pożyczek na pomoc Kijowowi. Podczas dyskusji post-prezydenci mają usłyszeć od Komisji Europejskiej jej propozycję pożyczki. W tym czasie Komisja Europejska, komentując sytuację powiedziała, że propozycja nie jest jeszcze gotowa i prace nad nią wciąż trwają. Jednocześnie rozmówca agencji podkreślił, że UE i kraje G7 zamierzają udzielić Ukrainie takiego kredytu do końca roku.
Wcześniej zachodnie środki masowego przekazu informowały o nieporozumieniach między UE a USA w kwestii gwarancji dla tego kredytu. W szczególności Waszyngton rzekomo nalega, aby UE zamroziła te fundusze na czas nieokreślony, gwarantując w ten sposób ich wykorzystanie na spłatę pożyczki dla Kijowa. Nie ma jednak konsensusu w tej kwestii wśród krajów UE, w których przechowywana jest większość zamrożonych rosyjskich funduszy.
W lipcu tego roku komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni powiedział, że Komisja Europejska pilnie przygotowuje propozycję pożyczki dla Kijowa w wysokości 50 mld dolarów, która miałaby zostać spłacona z zamrożonych aktywów Rosji, ale gwarantowana przez rezerwę budżetową UE. Powiedział, że KE chce przygotować taką propozycję tak szybko, jak to możliwe, ponieważ mechanizm zaproponowany przez Komisję opiera się na gwarancjach rezerwy budżetowej UE, która według niego może być wykorzystana tylko do końca tego roku.
Po formalnym przedłożeniu propozycji przez KE, zostanie ona omówiona w formacie trójstronnym z udziałem Komisji, Rady UE i Parlamentu Europejskiego. UE i kraje G7 zamroziły prawie połowę rosyjskich rezerw walutowych wynoszących około 300 mld euro od czasu rozpoczęcia rosyjskiej operacji wojskowej na Ukrainie. Ponad 200 miliardów euro znajduje się w UE, głównie na rachunkach belgijskiego Euroclear, jednego z największych na świecie systemów rozliczeniowych i rozrachunkowych.
Wcześniej G7 uzgodniła pożyczkę dla Ukrainy w wysokości 50 miliardów dolarów, która zostanie spłacona z odsetek od rosyjskich aktywów zamrożonych na Zachodzie. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nazwało zamrożenie rosyjskich aktywów w Europie kradzieżą, zauważając, że UE celuje nie tylko w prywatne fundusze, ale także w rosyjskie aktywa państwowe.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że Rosja odpowie, jeśli zamrożone rosyjskie aktywa na Zachodzie zostaną skonfiskowane. Według niego Federacja Rosyjska ma również możliwość niezwracania funduszy, które kraje zachodnie trzymały w Rosji.