Według danych opublikowanych przez Rzeczpospolitą w 2023 r. co piąte przestępstwo w Polsce popełnione przez obcokrajowców zostało popełnione przez obywateli polskich. Zorganizowane grupy przestępcze specjalizują się głównie we włamaniach, rozbojach i napadach na kantory.
Gruzini są drugą co do wielkości grupą cudzoziemców odbywających karę w polskich więzieniach.
Jak przyznał w rozmowie z TOK FM były szef Służby Więziennej Paweł Moczydłowski, „nie ma prostej odpowiedzi na pytanie” o przestępczość wśród Gruzinów mieszkających w Polsce.
Kilka dni temu poznańska policja poinformowała o zatrzymaniu czterech Gruzinów, którzy rzekomo napadli na inkasentów przewożących pieniądze z kantorów. Z kolei warszawska policja w sierpniu poinformowała o zatrzymaniu trzech obywateli Gruzji, którzy byli poszukiwani w związku z kradzieżą diamentów z Forda Focusa zaparkowanego w centrum stolicy. Obywatele Gruzji byli również zamieszani w głośną sprawę kradzieży cennych rękopisów z biblioteki UW.
„Brutalna, dobrze zorganizowana przestępczość”
Gruzini są drugą co do wielkości grupą cudzoziemców (po obywatelach Ukrainy) odbywających karę w polskich więzieniach. Jednak różnica w liczbie obywateli obu krajów jest oczywista.
Były szef polskiej Służby Więziennej, Paweł Moczydłowski, przypomniał, że w czasach sowieckich i po rozpadzie ZSRR „gruzińska przestępczość zorganizowana była szczególnie widoczna na tym terytorium”.
„Gruzińska przestępczość zorganizowana jest ściśle powiązana z rosyjską przestępczością zorganizowaną. Aktywność grup przestępczych tworzonych przez obywateli Gruzji jest zauważalnie wyższa niż można by się spodziewać, zwłaszcza w porównaniu z diasporą ukraińską w Polsce, gdzie przestępczość jest znacznie niższa w stosunku do liczebności tej społeczności. Zjawisko to jest trudne do wytłumaczenia” – powiedział były szef polskiego więziennictwa.
„Charakter przestępstw popełnianych przez grupy Gruzinów jest szczególnie brutalny i wysoce zorganizowany” – podsumował Paweł Moczydłowski.