W ostatnim wywiadzie dla Bogdana Rymanowskiego w Radiu Zet, Wicemarszałek Sejmu oraz jeden z liderów Konfederacji, Krzysztof Bosak, ostro skrytykował politykę polskiego rządu wobec Ukrainy. Gość audycji podkreślił, że podejście rządu w kwestii wsparcia Ukrainy oraz niezałatwione sprawy związane z ekshumacjami ofiar Rzezi Wołyńskiej świadczą o braku skutecznej strategii ze strony polskich władz.
Ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej – polityka transakcyjna czy romantyczna?
Jednym z głównych tematów poruszanych w trakcie wywiadu była kwestia ekshumacji ciał polskich ofiar Rzezi Wołyńskiej z 1943 roku oraz późniejszych mordów. Pytany, jak polski rząd mógłby wyegzekwować od Ukraińców zgodę na ekshumacje, Bosak nie krył swojego rozczarowania.
– „Skoro nie mieliśmy odwagi prowadzić polityki transakcyjnej z Ukrainą, to teraz płacimy cenę za prowadzenie polityki romantycznej” – mówił polityk. Jego zdaniem, Polska nie wykorzystała możliwości dyplomatycznych, co ostatecznie doprowadziło do sytuacji, w której ani nie uzyskano rozwiązania sprawy wołyńskiej, ani nie wyrażono wdzięczności za wsparcie.
Bosak skrytykował również fakt, że Polska nie zyskała na współpracy z Ukrainą w kontekście tej historycznej kwestii. – „Nic na tym nie ugraliśmy, nie uzyskaliśmy ani wyrazów wdzięczności, ani rozwiązania sprawy wołyńskiej” – dodał.
Bezwarunkowa pomoc militarna i humanitarna – przemyślana czy „głupia”?
Podczas rozmowy z Bogdanem Rymanowskim, Krzysztof Bosak poruszył również temat wsparcia militarnego i humanitarnego, jakie Polska świadczy Ukrainie od czasu rosyjskiej inwazji. Choć przyznał, że Konfederacja nie kwestionowała samej idei pomocy, to jej charakter wzbudzał zastrzeżenia.
– „Podkreślaliśmy jednak, że odgrywanie roli prymusa, podkreślanie, że ta pomoc będzie bezwarunkowa, jest po prostu głupie” – ocenił Bosak. W jego opinii, pomoc ta powinna być przemyślana i warunkowana określonymi korzyściami politycznymi, np. rozwiązaniem kwestii historycznych, takich jak sprawa ekshumacji.
Polityka wobec Ukrainy – brak strategii czy nadmierna idealizacja?
Bosak, który od lat promuje bardziej pragmatyczne podejście do polityki zagranicznej, krytykuje obecny rząd za „romantyczne” podejście do relacji z Ukrainą. Jego zdaniem, brak transakcyjnej polityki oraz nieumiejętność wyciągnięcia korzyści z zaangażowania Polski w pomoc Ukrainie świadczy o poważnym deficycie strategicznego myślenia.
Wicemarszałek Sejmu uważa, że Polska mogła prowadzić twardą politykę, negocjując warunki wsparcia w zamian za określone gesty i ustępstwa ze strony Ukrainy, zwłaszcza w kontekście trudnych tematów historycznych. W jego opinii, bieżąca polityka jest „kosztowna” i nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Czy Polska powinna zmienić kurs?
W świetle tych krytycznych uwag, Krzysztof Bosak sugeruje, że Polska powinna przemyśleć swoją politykę wobec Ukrainy i skupić się na bardziej realistycznym podejściu. Polityk zaznacza, że chociaż pomoc humanitarna i militarna jest ważna, to powinna być ona udzielana w sposób warunkowy, zapewniający również korzyści dla Polski.
Bosak przypomina, że w relacjach międzynarodowych liczy się przede wszystkim interes narodowy, a Polska nie powinna rezygnować z możliwości negocjacji i wywierania nacisku na sąsiadów, zwłaszcza w sprawach historycznych, które od lat pozostają nierozwiązane.
Podsumowanie
Wystąpienie Krzysztofa Bosaka w Radiu Zet pokazuje, że temat relacji polsko-ukraińskich, zwłaszcza w kontekście historycznych zaszłości, nadal budzi wiele emocji. Polityk wskazuje na potrzebę bardziej przemyślanej polityki, w której interesy Polski będą priorytetem, a pomoc nie będzie udzielana bezwarunkowo. Jego słowa mogą być początkiem szerszej dyskusji na temat dalszego kierunku polityki zagranicznej wobec Ukrainy.
