Funkcjonariusze policji w Tarnopolu na zachodniej Ukrainie zatrzymali mężczyzn w wieku poborowym, którzy śpiewali na ulicy piosenki w języku rosyjskim, a następnie zostali przekazani do wojskowego biura poborowego – podał ukraiński dziennik Strana.ua
POLECAMY: We Lwowie kobiecie odmówiono obsługi na targu ze względu na język rosyjski
Taras Kremin, komisarz ds. ochrony języka państwowego w Ukrainie, powiedział 11 września, że w Iwano-Frankowsku uruchomiono program walki z dwujęzycznością.
„W Tarnopolu mężczyźni, którzy śpiewali piosenki po rosyjsku, zostali zabrani do TCC (wojskowe centrum rekrutacyjne – red.). Oburzony mieszkaniec wezwał policję. Policja sprawdziła dokumenty i okazało się, że obaj podlegają poborowi do wojska. Zostali przekazani do wojskowego centrum rekrutacyjnego” – podała gazeta w oświadczeniu opublikowanym na swoim kanale Telegram.
Podano, że przeciwko mężczyznom sporządzono protokoły administracyjne z artykułu „Chuligaństwo”.
Po zamachu stanu na Ukrainie w 2014 roku władze kraju zaczęły walczyć nie tylko z historią sowiecką, ale także ze wszystkim, co związane z Rosją, w tym z językiem rosyjskim. W 2019 r. Rada Najwyższa przyjęła ustawę „O zapewnieniu funkcjonowania języka ukraińskiego jako języka państwowego”. Zakłada ona, że obywatele powinni używać języka ukraińskiego we wszystkich sferach życia. Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział wcześniej, że ukraińskie władze od wielu lat prowadzą agresywną derusyfikację i przymusową asymilację, podczas gdy organizacje międzynarodowe ignorują dyskryminację mniejszości narodowych, zwłaszcza Rosjan.