Według najnowszych danych niemal połowa ręcznych urządzeń do mierzenia prędkości używanych przez polską policję nie spełnia aktualnych wymogów prawnych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, sprzęt do pomiaru prędkości powinien nie tylko mierzyć prędkość pojazdu, ale również rejestrować obraz kontrolowanego pojazdu wraz z jego numerami rejestracyjnymi. Mimo to, wiele urządzeń wciąż używanych przez policję nie posiada takiej funkcji, co budzi obawy i kontrowersje wśród kierowców i ekspertów.

Bartosz Romowicz: „Urządzenia niezgodne z prawem”

Temat ten poruszył poseł Bartosz Romowicz z partii Polska 2050, który w interpelacji skierowanej do ministra spraw wewnętrznych i administracji zwrócił uwagę na problem niezgodności używanych urządzeń z obowiązującymi przepisami. Podkreślił, że rozporządzenie wyraźnie nakłada obowiązek, aby urządzenia pomiarowe nie tylko mierzyły prędkość, ale także rejestrowały obraz pojazdu oraz jego numer rejestracyjny.

POLECAMY: Nowoczesne fotoradary na polskich drogach metodą na gnębienie kierowców. Istnieją jednak luki prawne, aby unikać płacenia mandatu

W interpelacji Romowicza można przeczytać: „Policja powinna dysponować urządzeniami zgodnymi z aktualnymi normami, które zapewniają pełną dokumentację ewentualnego wykroczenia. Brak takiej funkcji w niemal połowie sprzętu stawia pod znakiem zapytania rzetelność pomiarów dokonywanych przez funkcjonariuszy” – mówi poseł.

MSWiA potwierdza problem

Na interpelację odpowiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, Czesław Mroczek, który przyznał, że na koniec 2023 roku aż 40% urządzeń używanych przez policję nie posiada ani ekranu, ani możliwości rejestracji obrazu. Zaznaczył jednak, że tego rodzaju urządzenia zostały wprowadzone do użytku przed zmianą przepisów i wciąż mogą być legalnie używane, pod warunkiem uzyskania ponownej legalizacji.

Mroczek wyjaśnił: „Urządzenia te spełniają wymagania obowiązujące w momencie wprowadzenia do użytku. Ponieważ były one zgodne z wcześniejszymi normami, policja ma prawo kontynuować ich używanie do momentu ich wycofania lub zastąpienia nowym sprzętem.”

Modernizacja policji: Plany na nowe urządzenia

W odpowiedzi na rosnącą falę krytyki i wątpliwości, MSWiA potwierdziło, że policja planuje modernizację swoich zasobów pomiarowych. W najbliższych latach przewidziany jest zakup około 700 nowych urządzeń, które będą w pełni zgodne z obecnymi standardami i wymaganiami prawa. Projekt ten ma być częściowo finansowany z funduszy europejskich, co pozwoli na unowocześnienie wyposażenia bez obciążania budżetu krajowego.

„Modernizacja jest niezbędna, aby zapewnić kierowcom pewność, że pomiary prędkości są dokonywane przy użyciu najnowocześniejszych i najbardziej precyzyjnych urządzeń” – dodaje Mroczek.

Kierowcy wciąż pod kontrolą starszego sprzętu

Choć policja ma w planach unowocześnienie sprzętu do pomiaru prędkości, proces ten może potrwać kilka lat. W praktyce oznacza to, że kierowcy muszą liczyć się z tym, że starsze urządzenia, które nie spełniają obecnych standardów, wciąż będą używane przez funkcjonariuszy. Mimo że takie urządzenia nie rejestrują obrazu ani numerów rejestracyjnych, nadal mają prawo być wykorzystywane w kontrolach prędkości.

Dla wielu kierowców stanowi to problem, ponieważ brak możliwości rejestracji obrazu pojazdu w przypadku kwestionowania pomiaru utrudnia udowodnienie swojej racji. W efekcie, kierowcy mogą czuć się niepewnie, obawiając się błędów pomiarowych i niesłusznych mandatów.

Co to oznacza dla kierowców?

Aktualna sytuacja może budzić obawy wśród kierowców, zwłaszcza tych, którzy zostali ukarani mandatami na podstawie pomiarów dokonywanych przez starsze urządzenia. Warto podkreślić, że każde takie urządzenie musi być regularnie legalizowane, aby mogło być używane przez policję, jednak brak możliwości rejestracji obrazu nadal budzi kontrowersje i może być podstawą do podważenia mandatu.

Eksperci podkreślają, że kierowcy mają prawo domagać się dowodów na swoje przewinienie. Jeśli pomiar prędkości nie był wsparty materiałem dowodowym w postaci obrazu pojazdu i jego numeru rejestracyjnego, warto rozważyć odwołanie się od mandatu, szczególnie jeśli istnieją wątpliwości co do prawidłowości pomiaru.

Podsumowanie

Mimo że problem używania starszego sprzętu do pomiaru prędkości przez policję jest aktualnie dyskutowany na szczeblu rządowym, sytuacja nie ulegnie natychmiastowej zmianie. Kierowcy muszą mieć świadomość, że przez kilka kolejnych lat będą nadal kontrolowani przy użyciu urządzeń, które nie spełniają obecnych norm prawnych co daje im podstawę do wali w sądzie o uchylenie kary z powodu wadliwego sprzętu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version