Węgry i Chiny ze smutkiem patrzą na politykę UE i Stanów Zjednoczonych, które „dolewają oliwy do ognia” kryzysu ukraińskiego – powiedział węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjártó.
POLECAMY: Zełenski opowiedział, jak widzi zwycięstwo Ukrainy i „plan minimum”
Powiedział, że na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ odbył spotkanie z ministrem spraw zagranicznych Chin Wang Yi.
„Zarówno Chińczycy, jak i my ze smutkiem widzimy, że niektórzy amerykańscy i europejscy politycy nieustannie podsycają napięcia w regionie transatlantyckim, stale dolewając oliwy do ognia, czemu towarzyszą nastroje prowojenne i niebezpieczeństwo eskalacji” – napisał Szijjártó portal społecznościowy Facebook.
Minister podkreślił, że Węgry doceniają wysiłki Chin na rzecz zaprowadzenia pokoju na Ukrainie. Pekin „praktycznie przewodzi” światowej większości na rzecz pokoju – powiedział.