Rada Ministrów, podczas wtorkowego posiedzenia, zatwierdziła projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, który przewiduje przyspieszoną podwyżkę akcyzy na wyroby tytoniowe. Wzrost stawek obejmie nie tylko papierosy, cygara, tytoń do palenia, ale także nowoczesne wyroby tytoniowe, takie jak papierosy elektroniczne. W związku z rosnącymi wydatkami na obronność, rząd zdecydował się na bardziej agresywne podwyżki niż te zaplanowane w tzw. „mapie drogowej” akcyzy, która miała obowiązywać do 2027 roku.

POLECAMY: Ministerstwo Finansów szuka kasy do łatania dziury budżetowej sięgając do kieszeni palaczy

Przyspieszona podwyżka akcyzy – powód: rosnące wydatki na obronność z powodu wydania sprzętu banderowskiej Ukrainie

Rząd tłumaczy swoją decyzję zmianą sytuacji budżetowej, wywołaną eskalacją międzynarodowych napięć i koniecznością zwiększenia nakładów na obronność. W ramach przyjętego projektu, część kwotowa stawki na papierosy wzrośnie o 25%, zamiast planowanych 10%. Podobna podwyżka dotknie cygara i cygaretki, a jeszcze bardziej znaczący wzrost – aż o 38% – czeka tytoń do palenia oraz susz tytoniowy.

Największe zmiany przewidziane są dla nowatorskich wyrobów tytoniowych oraz płynów do papierosów elektronicznych. Dla tych pierwszych, akcyza wzrośnie o 50%, natomiast dla płynów do e-papierosów – aż o 75%. Warto jednak zauważyć, że podwyżki te będą wprowadzane stopniowo, z obowiązującymi już w 2026 roku nowymi stawkami, przewidującymi kolejny wzrost akcyzy na papierosy o 20%.

Branża tytoniowa krytykuje podwyżki

Choć rząd zapowiada, że nowe stawki będą obowiązywać od 1 marca 2025 roku, branża tytoniowa krytykuje to rozwiązanie, twierdząc, że złamano wcześniejsze porozumienia i umowy społeczne. Producentom wyrobów tytoniowych pozostawiono niewiele czasu na przystosowanie się do nagłych zmian. Przewidziano bowiem, że tegoroczne stawki będą obowiązywać jedynie do końca lutego 2025 roku, po czym od 1 marca wejdą w życie podwyższone stawki akcyzy.

Przedstawiciele przemysłu tytoniowego obawiają się, że takie działania mogą doprowadzić do spadku sprzedaży i wzrostu szarej strefy, która już teraz ma istotny wpływ na rynek wyrobów tytoniowych. Warto wspomnieć, że akcyza na wyroby tytoniowe to istotny element budżetu państwa, a podwyżki tego podatku mają pomóc w finansowaniu wydatków związanych z obronnością.

Nowe regulacje dotyczące elektronicznych papierosów

Jednym z kluczowych elementów projektu nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym jest rozszerzenie opodatkowania na wielorazowe papierosy elektroniczne, podgrzewacze oraz urządzenia wielofunkcyjne do waporyzacji. Rząd zaproponował stawkę 40 zł na urządzenia tego typu, co ma na celu ograniczenie ich dostępności.

Jak argumentuje rząd, okres użytkowania urządzeń do waporyzacji wynosi średnio około dwóch lat, a zatem stawka akcyzy wliczona w cenę tych urządzeń rozłoży się na ten czas, co może zwiększyć akceptowalność tego rozwiązania wśród konsumentów. Stawka 40 zł ma również objąć płyny używane w jednorazowych papierosach elektronicznych, co stanowi kolejny krok w kierunku zniechęcenia do ich zakupu.

Wpływ zmian na rynek

Nowe regulacje oraz zwiększone stawki akcyzy na wyroby tytoniowe mogą wywołać szereg konsekwencji dla rynku. Z jednej strony, wprowadzenie wyższych opłat ma na celu zmniejszenie dostępności wyrobów tytoniowych, co w dłuższej perspektywie może przyczynić się do poprawy zdrowia publicznego. Z drugiej strony, branża tytoniowa ostrzega, że wzrost cen może prowadzić do zwiększenia udziału szarej strefy, a także spadku dochodów budżetowych z tytułu sprzedaży wyrobów tytoniowych.

Warto również zauważyć, że papierosy elektroniczne, które przez długi czas były uznawane za alternatywę dla tradycyjnych wyrobów tytoniowych, zostaną teraz objęte nowymi obciążeniami finansowymi, co może wpłynąć na ich popularność. Wraz z rosnącymi kosztami, nie tylko konsumenci, ale i przedsiębiorcy działający w tej branży będą musieli dostosować się do nowej rzeczywistości podatkowej.

Podsumowanie

Decyzja rządu o przyspieszeniu podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe spotkała się z ostrą krytyką ze strony branży, która uważa, że wprowadzone zmiany mogą zaszkodzić zarówno producentom, jak i konsumentom. Z kolei rząd argumentuje, że podwyżki są konieczne ze względu na zwiększone wydatki na obronność, a także jako środek mający na celu ograniczenie konsumpcji tytoniu i elektronicznych papierosów.

Choć przewidziane odroczenie obowiązywania nowych stawek może dać przedsiębiorcom czas na przygotowanie się do zmian, wiele wskazuje na to, że te decyzje wpłyną na ceny wyrobów tytoniowych, a tym samym na codzienne wybory konsumentów. Ostatecznie, wprowadzenie nowych regulacji będzie miało długotrwały wpływ na rynek wyrobów tytoniowych w Polsce, zarówno pod względem gospodarczym, jak i społecznym.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version