Były minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, udzielił wywiadu, w którym mówi o swoim stanie zdrowia po walce z rzekomym nowotworem. Polityk, który przeszedł skomplikowaną operację, przyznaje, że odczuwa poprawę, choć każdy dzień to wyzwanie. Ziobro odniósł się także do opinii biegłego, której zażądała komisja śledcza ds. Pegasusa.

POLECAMY: „Onkologicznie zdrowy”. Media ujawniły opinię o stanie zdrowia Ziobry

Powrót do zdrowia po walce z nowotworem

Zbigniew Ziobro poinformował, że pomimo trudności wynikających z choroby, jego stan się poprawia, a rehabilitacja jest intensywna. „Czuję się lepiej, ale każdy dzień to jeszcze intensywna rehabilitacja” – przyznał w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Pomimo tego, niechętnie odpowiada na pytania o szybki powrót do polityki, zaznaczając, że „wrócił do żywych”.

Polityk Suwerennej Polski, który zmaga się ze skutkami nowotworu złośliwego przełyku z przerzutami, podkreślił, że jego leczenie obejmowało radioterapię, chemioterapię oraz kilka skomplikowanych operacji. Wyznał także, że w ciągu pięciu lat od diagnozy 60% pacjentów w jego sytuacji nie przeżywa. „Jestem jednak dobrej myśli. Daję z siebie wszystko, by znaleźć się w tej mniejszej, ale szczęśliwej statystycznej części” – dodał.

POLECAMY: Czy Ziobro stał na czele zorganizowanej grupy przestępczej? Ujawniono 50 godzina nagrań „ziobrystów”

Problemy z przełykaniem i intensywna dieta

Ziobro opowiedział także o swoich doświadczeniach po operacji, która obejmowała usunięcie części przełyku i żołądka. Skutkiem tego było znaczne schudnięcie oraz problemy z mówieniem i przełykaniem. Aby poradzić sobie z tymi trudnościami, polityk musi spożywać dziesięć niewielkich posiłków dziennie, co pozwoliło mu odzyskać osiem kilogramów. Mimo tych postępów, Ziobro podkreśla, że nigdy już nie będzie w pełni sprawny. „Nigdy już nie będę w 100 proc. sprawny” – przyznał.

Krytyka opinii biegłego ws. zdrowia

Ziobro odniósł się również do decyzji komisji śledczej ds. Pegasusa, która zleciła biegłemu sporządzenie opinii na temat jego zdrowia. Jak podaje Onet, biegły radioterapeuta-onkolog stwierdził, że były minister sprawiedliwości przeszedł nowotwór, ale jest obecnie onkologicznie zdrowy. Ziobro skrytykował tę opinię, nazywając ją „kompletną bzdurą”.

„Biegła, która sporządziła opinię, nie miała moich aktualnych badań, bo ani ona, ani prokuratura się do mnie o to nie zwróciły” – powiedział Ziobro, podkreślając, że decyzja biegłej jest nierzetelna. Wskazał również, że operacja była nieunikniona, mimo iż starał się jej uniknąć ze względu na ryzyko związane z zabiegiem. „Ale pani biegła znaleziona przez Bodnara uważa najwyraźniej, że operacja była tylko moją fanaberią” – dodał ironicznie.

Diagnoza nowotworu i walka o życie

O chorobie Zbigniew Ziobro poinformował opinię publiczną w marcu tego roku, publikując zdjęcie ze szpitala i informując, że przeszedł poważną operację. Diagnozę nowotworu złośliwego przełyku usłyszał 13 listopada 2023 roku. „Po drodze do Sejmu podjechałem do szpitala MSWiA w Warszawie. Odebrałem wynik badań histopatologicznych. Otworzyłem kopertę i czytam: nowotwór złośliwy przełyku. Rak!” – wyznał w mediach społecznościowych.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version