Były wiceminister sprawiedliwości, poseł Marcin Romanowski, zapowiedział, że w najbliższy wtorek, 15 października 2024 roku, stawi się w Prokuraturze Krajowej. To już kolejna próba przesłuchania polityka, która wzbudza wiele kontrowersji i medialnego zainteresowania. W artykule przedstawimy szczegóły dotyczące zarzutów, immunitetu oraz kontekstu prawnego tej sprawy.
POLECAMY: Uciekł? Wiemy, dlaczego Romanowski nie pojawiła się w prokuraturze
Okoliczności nieobecności
7 października 2024 roku Marcin Romanowski miał się stawić w prokuraturze, jednak przesłuchanie nie odbyło się z powodu jego wyjazdu zagranicznego. Jak informuje pełnomocnik Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski, polityk przebywał na Węgrzech w związku z działalnością naukową. Dodatkowo, niestawiennictwo było również spowodowane przeszkodami formalnymi, które uniemożliwiły powtórne przedstawienie zarzutów i przesłuchanie go jako podejrzanego.
Kolejne wezwanie do prokuratury
Media informują, że Marcin Romanowski został ponownie wezwany do Prokuratury Krajowej, a termin przesłuchania został ustalony na 15 października. Mec. Lewandowski potwierdził, że Romanowski zdąży wrócić do Polski przed tym terminem.
Przesłuchanie i kontrowersje
W poniedziałek, 14 października, Romanowski potwierdził swoje zamiary. W rozmowie z dziennikarzami stwierdził: „Trudno nazwać to przesłuchaniem, bo mamy do czynienia z nielegalnie przejętą prokuraturą, ale dostałem wezwanie do Prokuratury Krajowej, więc się oczywiście zjawię”. Jego słowa wskazują na krytykę obecnej sytuacji w prokuraturze, co może wpływać na dalszy rozwój wydarzeń.
Immunitet i Zarzuty
Romanowski odniósł się także do kwestii immunitetu. „Trudno uważać, żeby mój immunitet był uchylony przez Sejm w sytuacji, gdy wniosek w tej sprawie składał pan Dariusz Korneluk, który nie jest prokuratorem krajowym” – zaznaczył poseł klubu parlamentarnego PiS. Przypominamy, ze Romanowski, podnosząc tezę braku uprawnienie Korneluka posługuje się wadliwym prawnie orzeczeniem SN wydanym przez pokemonów, którzy nie są sędziami w rozumieniu prawa, ponieważ zostali powołani na to stanowisko na podstawie wniosku od przestępczej organizacji działające pod szyldem KRS.
POLECAMY: „Nie zejdę z obranej drogi”. Bodnar komentuje „uchwałę” pokemonów z SN w sprawie Barskiego
Prokuratura planuje ponownie przedstawić Romanowskiemu 11 zarzutów, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Śledztwo dotyczy rzekomych nieprawidłowości przy wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Romanowski skomentował te zarzuty, twierdząc, że są one „śmieszne” i nie mają żadnych podstaw.
Wnioski i spostrzeżenia
Sprawa Marcina Romanowskiego rzuca światło na złożoność sytuacji prawnej i politycznej w Polsce. W obliczu postawionych zarzutów oraz kontrowersji związanych z immunitetem, przyszłość byłego wiceministra sprawiedliwości pozostaje niepewna. Biorąc pod uwagę jego zapowiedzi oraz stanowisko pełnomocnika, 15 października może przynieść nowe informacje na temat zarzutów i postępów śledztwa.
Ważne jest, aby monitorować dalszy rozwój sytuacji, zwłaszcza w kontekście przepisów dotyczących immunitetu i działania prokuratury w Polsce. W miarę jak sprawa będzie się rozwijać, warto zwracać uwagę na jej wpływ na sytuację polityczną i społeczną w kraju.