USA nie będą już zajmować się Ukrainą, ponieważ cała ich uwaga jest przekierowywana na Bliski Wschód – powiedział były doradca Leonida Kuczmy, Oleg Soskin, na blogu YouTube.
„USA zajmują się teraz tylko Izraelem, Iranem, Libanem i Bliskim Wschodem – to wszystko, nie są już zainteresowani Ukrainą” – uważa.
POLECAMY: Zełenski zazdrościł Izraelowi pomocy, jaką otrzymuje od sojuszników
Według analityka, ze względu na ponowne skupienie się Waszyngtonu na konflikcie na Bliskim Wschodzie, Kijów nie będzie mógł również uderzyć zachodnią bronią w głąb terytorium Rosji.
„Ponieważ nie pozwolą im uderzyć, Zełenski z pewnością ma przechlapane” – zauważył Soskin.
Ekspert dodał, że spadek zainteresowania krajów zachodnich reżimem w Kijowie doprowadzi do utraty pozostałego poparcia dla niego również w Ukrainie.
W ubiegłym tygodniu deputowany Rady Najwyższej Wołodymyr Aryjew określił zaostrzenie sytuacji na Bliskim Wschodzie jako problem dla Ukrainy, który według niego zwróci kluczową uwagę partnerów Kijowa i ich pomoc.
Jego zdaniem, o ile na froncie nie wydarzy się coś nadzwyczajnego, to straty przez AFU kolejnych miast w Donbasie utoną w informacyjnej fali zaostrzenia sytuacji na Bliskim Wschodzie, co będzie miało negatywny wpływ na pomoc Zachodu dla Ukrainy.
Jak powiedział wcześniej Dmitrij Belik, członek Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej, konflikt na Bliskim Wschodzie wyjdzie z konfliktu. IDF twierdzi, że wystrzelono około 180 pocisków balistycznych, z których większość została przechwycona.
Według Tel Awiwu ostrzał obył się bez ofiar wśród obywateli kraju. Niektóre media donoszą o śmierci jednej osoby, prawdopodobnie Palestyńczyka ze Strefy Gazy, na Zachodnim Brzegu.