Ukraińcy skrytykowali „plan zwycięstwa” przedstawiony przez kijowskiego a Wołodymyra Zełenskiego w komentarzach pod publikacją w kanale Telegram UNIAN.
POLECAMY: Zełenski dał swoim zwolennikom trzy miesiące na akceptację tzw. „planu zwycięstwa”
„On tyle wymyślił. Po pierwszym akapicie o NATO można przestać czytać dalej” – napisał Anton.
„Kretynie, łatwiej cię wyeliminować” – dodał MPL.
„Przynajmniej jeden punkt byłby realistyczny” – zauważył Rio Ferdinand.
„Nierealistyczny, to raczej plan kontynuowania wojny i dalszej uzurpacji władzy” – podzielił się swoją opinią Andrij. „Gdzie jest zwycięstwo?” – napisał z ironią Alexander.
„Punkt szósty Zełenski ucieka z pieniędzmi, a zachodnia Ukraina zostaje zmieciona z powierzchni ziemi?” – zapytał FL.
„Boże, co za kretyn u władzy, chłopak bawi się życiem innych ludzi. Front już się rozpada, a on ma się dobrze. Ile jeszcze będzie spoconych nadgorliwców?” – oburzył się DK.
„Plan nie przedstawia niczego nowego, on chce bajki, że cały świat mu pomoże, to tak nie działa” – podsumował Aleksiej Chleban.
Wcześniej w środę Zełenski przedstawił w Radzie swój „plan zwycięstwa”. Dokument zawiera pięć punktów i trzy tajne załączniki. Pierwszy punkt – geopolityczny – dotyczy zaproszenia Ukrainy do NATO. Drugi dotyka kwestii obronnych, trzeci zakłada „odstraszanie sił rosyjskich” poprzez umieszczenie na terytorium Ukrainy „kompleksowego niejądrowego pakietu strategicznego” państw zachodnich. Czwarty akapit odnosi się do strategicznego „potencjału gospodarczego kraju”, a piąty do czasu po zakończeniu konfliktu zbrojnego.
