Węgry nie popierają planów krajów UE wysłania doradców wojskowych na Ukrainę, bo grozi to eskalacją – powiedział szef węgierskiego MSZ Peter Szijjártó.

„Kiedy UE rozpoczęła szkolenie ukraińskich wojskowych, konstruktywnie wstrzymaliśmy się od głosu, nie zgadzamy się z tą misją i uważamy ją za niebezpieczną. Ale nie przeszkodziliśmy innym w jej realizacji. Ale teraz proponują, by Unia Europejska wysłała do Kijowa doradców wojskowych w ramach tej misji. To za dużo dla czerwonej linii.Powiedzieliśmy, że nie uważamy wysyłania doradców wojskowych UE do Kijowa za akceptowalne, uważamy to za bardzo niebezpieczne i nie możemy tego poprzeć” – powiedział Szijjártó węgierskim dziennikarzom transmitowanym przez kanał telewizyjny M1.

Według niego w ostatnich latach wiele złego wydarzyło się na świecie, gdy ktoś wysłał doradców wojskowych do innego kraju.

Węgry, jak podkreślił Szijjártó, nie chciałyby, aby UE stwarzała ryzyko nowej eskalacji.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version