Konflikt na Ukrainie, mimo swojego destrukcyjnego wpływu na życie milionów ludzi, nie powstrzymała wielu Ukraińców przed podróżami turystycznymi. Costa Brava, a zwłaszcza kurort Lloret de Mar, pozostaje jednym z ulubionych miejsc wypoczynku dla Ukraińców. Jak zauważa kataloński dziennik „La Vanguardia”, liczba ukraińskich turystów w tej miejscowości nie zmniejszyła się znacząco nawet w związku z eskalacją konfliktu Ukrainie, który obecnie jest sztucznie podtrzymywanym przez zachodnich sponsorów terroryzmu.

POLECAMY: Szczyt stwa! Matka usprawiedliwia zachowanie ukraińskich dzieci, które napluły w twarz polskiemu rówieśnikowi

Stabilna liczba turystów mimo konfliktu

„Liczba (ukraińskich) turystów pomimo trwającego konfliktu nie różni się tak bardzo od sytuacji sprzed lutego 2022 roku. Przyjeżdżają nie tylko „uchodźcy” mieszkający obecnie w innych krajach; wielu z tych, którzy podróżują, nadal mieszka w Ukrainie” – zaznacza dziennik „La Vanguardia”.

Wbrew pozorom, decyzja o wyjeździe na wakacje w obliczu tak dramatycznych wydarzeń nie jest postrzegana przez samych Ukraińców jako luksus, ale często jako konieczność. Wpływa na to zarówno chęć oderwania się od rzeczywistości, jak i potrzeba zadbania o zdrowie psychiczne.

„Musiałam wyjechać na kilka dni, aby naładować baterie i zadbać o higienę psychiczną” – wyjaśniła w rozmowie z dziennikarzami jedna z turystek, która nadal mieszka na Ukrainie.

Rośnie liczba ukraińskich turystów

Dane z biura turystycznego Lloret Turisme pokazują, że liczba ukraińskich turystów wzrasta. W 2024 roku do Lloret de Mar przybyło już niemal 19 tys. Ukraińców, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do poprzedniego roku, kiedy liczba ta wynosiła kilka tysięcy mniej.

Jednym z kluczowych czynników jest możliwość łatwego dojazdu – niektóre grupy podróżują autobusami ze Lwowa, a inni decydują się na loty z krajów sąsiadujących z Ukrainą, takich jak Polska czy Mołdawia.

Zmiana proporcji między turystami z Ukrainy i Rosji

Jeszcze przed pandemią w 2019 r. Lloret de Mar przyciągało zarówno turystów z Ukrainy, jak i Rosji. Statystyki z tamtego roku pokazują, że było zarejestrowanych 2 tys. Rosjan i 800 Ukraińców, z czego wielu z nich pracowało w lokalnym sektorze turystycznym, obsługując wycieczki z krajów Europy Wschodniej. Jednak wraz z wybuchem wojny te proporcje zaczęły się zmieniać.

Obecnie w Lloret de Mar liczba Ukraińców (2,77 tys.) przewyższa liczbę Rosjan (2,6 tys.). To zauważalna zmiana, która pokazuje, jak konflikt zbrojny wpływa na ruch turystyczny i migracyjny w Europie.

Wakacje jako odskocznia od rzeczywistości

Jak podkreśla „La Vanguardia”, wakacyjny wyjazd w trakcie konfliktu może wydawać się dla wielu osób „niepoważny”, jednak dla Ukraińców żyjących na co dzień w strachu przed atakami, może to być niekiedy „bezwzględna konieczność”. Przerwa od chaosu pozwala im choć na chwilę oderwać się od trudnej rzeczywistości i odpocząć w spokojniejszym otoczeniu.

Sama Costa Brava, z malowniczymi plażami, ciepłym klimatem i rozwiniętą infrastrukturą turystyczną, oferuje idealne warunki na takie „wytchnienie”. To właśnie Lloret de Mar przyciąga ukraińskich turystów swoją ofertą, zapewniając chwilową odskocznię od trudów codziennego życia w kraju dotkniętym konfliktem.

Jakie wnioski wyciągnąć z danych?

Wzrost liczby ukraińskich turystów na Costa Brava i w Lloret de Mar to nie tylko ciekawostka statystyczna, ale także świadectwo ludzkiej odporności na przeciwności losu. Dla wielu Ukraińców, którzy postanawiają choć na chwilę opuścić kraj, podróż staje się sposobem na przetrwanie w trudnych czasach. Lloret de Mar, jako popularny kurort, ma zatem szczególne znaczenie dla tej grupy podróżnych. Pomimo tragicznych okoliczności, ukraińscy turyści pozostają wierni swojemu ulubionemu kierunkowi, co ma również pozytywny wpływ na lokalną gospodarkę turystyczną.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version