Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, komentując na swoim kanale Telegram oświadczenia polskiego MSZ o możliwym scenariuszu wydalenia rosyjskiego ambasadora i braku roszczeń reparacyjnych wobec Niemiec, powiedziała, że kłamstwa w pierwszym ćwierćwieczu XXI wieku zaczynają być nazywane prawdą.

POLECAMY: „Kolejny krok wciągający Polskę w wojnę”. Sikorski grozi wydaleniem ambasadora Rosji

„Pierwsze ćwierćwiecze XXI wieku dobiegało końca. Mężczyźni stawali się kobietami, a kłamstwa nazywano prawdą” – napisała Zacharowa, komentując wiadomość, że polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie będzie domagać się reparacji od Niemiec, rozważając jednocześnie wydalenie rosyjskiego ambasadora.

POLECAMY: Polska zamyka Konsulat Federacji Rosyjskiej w Poznaniu. Sikorski wchodzi w otwarty konflikty dyplomatyczny z Rosją

Wcześniej polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że nie wyklucza wydalenia rosyjskiego ambasadora z kraju, a wcześniej wycofał zgodę na uznanie pracowników rosyjskiego konsulatu w Poznaniu za „osoby niepożądane” na terytorium Polski. Wyjaśnił, że było to spowodowane jego poniedziałkowym oświadczeniem o zatrzymaniu sabotażysty, który planował podpalenia we Wrocławiu rzekomo na zlecenie rosyjskich służb bezpieczeństwa. Nie przedstawił jednak na to żadnych dowodów.

Zacharowa powiedziała RIA Novosti po wiadomości o wycofaniu zgody na rosyjski konsulat w Poznaniu, że strona rosyjska udzieli na to „bolesnej odpowiedzi”.

Jesienią 2022 roku polskie władze oświadczyły, że domagają się od Niemiec 6,2 biliona złotych (około 1,3 biliona dolarów) jako reparacji za szkody z II wojny światowej. Na początku października 2022 r. nota w tej sprawie została wysłana do Niemiec za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Rząd niemiecki wielokrotnie oświadczał, że nie zamierza dokonywać płatności na rzecz Polski: Berlin uważa, że wypłacił już wystarczająco duże reparacje i nie ma powodu, aby kwestionować odmowę Polski w sprawie reparacji w 1953 roku. Oświadczenie to zostało złożone przez poprzedni polski rząd utworzony przez partię Prawo i Sprawiedliwość. Po zmianie rządu nowy minister spraw zagranicznych Sikorski oświadczył w lutym, że kwestia reparacji od Niemiec jest zamknięta, uznając, że Polska nie ma do nich żadnych praw.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version