W piątek teren Sejmu został zamknięty na około 30 minut po tym, jak do służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Parlamentu dotarła anonimowa wiadomość o potencjalnym zagrożeniu wybuchowym. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby pirotechniczne, które dokładnie sprawdziły teren, by zweryfikować, czy zgłoszenie jest wiarygodne. Działania te przeprowadzono zgodnie z procedurami bezpieczeństwa i, na czas ich trwania, zablokowano dostęp do Sejmu dla osób z zewnątrz.
POLECAMY: Ładunek wybuchowy w Sejmie? Służby przeszukiwały budynek
Zakaz wstępu na teren Sejmu
Zgłoszenie wywołało szybką reakcję odpowiednich jednostek. Jak informuje Interia, na miejscu działali pirotechnicy, którzy sprawdzali teren Sejmu, wykonując rutynowe działania bezpieczeństwa. Informację o anonimowym zgłoszeniu natychmiast przekazano do Straży Marszałkowskiej, która podjęła czynności sprawdzające. Przez pół godziny zamknięto ruch pieszy i samochodowy przy ul. Wiejskiej, a parlamentarzyści i osoby postronne nie miały dostępu do budynków Parlamentu.
Reakcja Kancelarii Sejmu
Według Biura Obsługi Medialnej Sejmu „sytuacja wydawała się opanowana i pod kontrolą”. Biuro przekazało portalowi, że zagrożenie zostało wstępnie zweryfikowane, ale nie wydano oficjalnych komunikatów, co wywołało różne reakcje w mediach społecznościowych. Filip Kaczyński z PiS, za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter), wyraził zdziwienie nad sytuacją i oczekiwał dalszych wyjaśnień od Kancelarii Sejmu. Polityk zasugerował, że taka sytuacja nie miała miejsca od lat.
Kancelaria Sejmu uspokaja i informuje o dalszych krokach
Wkrótce po zakończeniu działań służb pirotechnicznych, Kancelaria Sejmu opublikowała oficjalne stanowisko, potwierdzając, że dostęp do budynków został przywrócony, a zagrożenie okazało się niepotwierdzone. W komunikacie wyjaśniono, że „w związku z otrzymaną w dniu 25 października informacją o potencjalnym zagrożeniu bezpieczeństwa na terenie Parlamentu, Straż Marszałkowska podjęła rutynowe czynności sprawdzające i wdrożyła przewidziane przepisami procedury bezpieczeństwa. Po dokładnym sprawdzeniu otrzymanego sygnału informujemy, że dostęp do budynków Sejmu jest już możliwy na standardowych zasadach”.
Akcje pirotechników i bezpieczeństwo parlamentarne – Jakie procedury?
W Polsce za bezpieczeństwo Parlamentu odpowiada Straż Marszałkowska, której zadaniem jest ochrona budynków sejmowych i senatorialnych oraz zapewnienie bezpieczeństwa osobom znajdującym się na ich terenie. W przypadku zagrożenia, jakim jest możliwość wystąpienia ładunku wybuchowego, stosowane są specjalistyczne procedury, zgodnie z którymi teren Sejmu jest blokowany, a dostęp do budynków i przyległych terenów kontrolowany. W takich sytuacjach działania pirotechniczne są prowadzone przez wykwalifikowane służby, które muszą sprawdzić, czy zagrożenie jest realne.
Podsumowanie i wnioski
Incydent, mimo że krótki, przypomniał o istotnej roli służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo instytucji publicznych. W wyniku podjętych działań zagrożenie nie zostało potwierdzone, a dostęp do Sejmu został szybko przywrócony. Akcja pirotechników to przykład, jak działają mechanizmy bezpieczeństwa w sytuacjach kryzysowych oraz jak istotna jest szybka i precyzyjna reakcja służb w przypadkach związanych z potencjalnym zagrożeniem wybuchowym.