W piątek, teren Sejmu został zablokowany po anonimowej informacji o zagrożeniu bombowym. Pojawiły się doniesienia o możliwym ładunku wybuchowym, co wywołało alarm i natychmiastowe działania służb. Choć sytuacja wydaje się opanowana, na miejscu nadal pracują pirotechnicy, którzy dokładnie sprawdzają teren.
Anonimowe zgłoszenie wywołało alarm w Sejmie
Jak wynika z informacji przekazanych przez Interię, piątkowe zamieszanie na Wiejskiej wynikało z anonimowej wiadomości o możliwym ładunku wybuchowym. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo parlamentu natychmiast podjęły działania, blokując ruch w okolicy i wykluczając wstęp zarówno dla pieszych, jak i dla pojazdów. Również parlamentarzyści nie zostali wpuszczeni na teren Sejmu.
„Pirotechnicy sprawdzają teren Kancelarii Sejmu”
Według ustaleń Interii, teren Kancelarii Sejmu jest aktualnie przeszukiwany przez pirotechników. „Obecnie pirotechnicy sprawdzają teren Kancelarii Sejmu” – donosi portal, powołując się na anonimowe źródła. Takie działania są standardowym protokołem w przypadku podejrzenia zagrożenia bombowego.
Biuro Obsługi Medialnej Sejmu: „Sytuacja wydaje się opanowana”
Przedstawiciele Biura Obsługi Medialnej Sejmu starają się uspokoić opinię publiczną, informując, że sytuacja pozostaje pod kontrolą. „Na razie nie podajemy komunikatów. Sytuacja póki co wydaje się opanowana i pod kontrolą” – podali przedstawiciele Biura.
Blokada w rejonie ulicy Wiejskiej i działania Straży Marszałkowskiej
Obecna blokada w rejonie ulicy Wiejskiej sprawiła, że ruch zarówno pieszy, jak i samochodowy został wstrzymany. Straż Marszałkowska przystąpiła do weryfikacji zagrożenia, a na miejscu pozostają służby gotowe reagować w przypadku dalszych niebezpieczeństw.
Podsumowanie
Aktualne działania służb oraz zabezpieczenia w rejonie Sejmu pokazują, jak ważne są procedury w sytuacjach potencjalnego zagrożenia. Dzięki natychmiastowej reakcji służb i blokadzie dostępu do parlamentu zapewniono możliwie najwyższy poziom bezpieczeństwa w kryzysowej sytuacji.
Obecnie Sejm jest już otwarty i można do nigo wchodzić.
Jeden komentarz
Kolejna bajka by przestraszyć Polaków !