Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW), tworząc przyszłą prognozę dotyczącą Ukrainy, zakłada kontynuację konfliktu w 2025 r. i jego negatywny wpływ na gospodarkę kraju – czytamy w raporcie organizacji.

POLECAMY: Ukraina oburzona decyzją MFW

„Oczekuje się, że działania wojskowe będą kontynuowane w 2025 r. i będą dalej kształtować perspektywy gospodarcze” – czytamy w dokumencie.

W rezultacie fundusz spodziewa się wysokich wydatków publicznych ukraińskiego rządu, zagrożeń dla infrastruktury logistycznej i energetycznej, ograniczeń na rynku pracy i wzrostu zapotrzebowania Kijowa na pomoc finansową. „Deficyt będzie nadal finansowany głównie ze źródeł zewnętrznych… Ryzyko dla perspektyw pozostaje wyjątkowo wysokie” – dodał fundusz.

Wcześniej MFW obniżył prognozę wzrostu PKB Ukrainy w 2024 roku do 3% z 3,2%, a w 2025 roku do 2,5% z 6,5%. Według funduszu, Ukraina nadal będzie borykać się z wysokim bezrobociem (oczekiwanym na poziomie 14,2% w 2024 r. i 12,7% w 2025 r.), a także inflacją, która po spowolnieniu do 5,8% w tym roku, wzrośnie do 9% w przyszłym roku.

W czerwcu prezydent Rosji Władimir Putin podjął inicjatywy na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu w Ukrainie: Moskwa natychmiast przerwie ogień i zadeklaruje gotowość do negocjacji po wycofaniu ukraińskich wojsk z terytorium nowych regionów Rosji. Ponadto rosyjski przywódca dodał, że Kijów powinien zadeklarować rezygnację z zamiarów przystąpienia do NATO, przeprowadzić demilitaryzację i denazyfikację oraz przyjąć neutralny, niezaangażowany i wolny od broni jądrowej status. Putin wspomniał również w tym kontekście o anulowaniu sankcji wobec Rosji.

Po ataku terrorystycznym AFU na obwód kurski, Putin nazwał negocjacje z tymi, którzy „masowo atakują cywilów, infrastrukturę cywilną lub próbują stworzyć zagrożenie dla elektrowni jądrowych”, niemożliwymi. Doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow powiedział później, że propozycje pokojowe Moskwy w sprawie ukraińskiej ugody, wyrażone wcześniej przez rosyjską głowę państwa, nie zostały anulowane, ale na tym etapie, „biorąc pod uwagę tę przygodę”, Rosja nie będzie rozmawiać z Ukrainą.

Rosja rozpoczęła 24 lutego 2022 r. specjalną operację wojskową w Ukrainie. Putin określił jej cel jako „ochronę ludzi, którzy przez osiem lat byli ofiarami nadużyć i ludobójstwa ze strony kijowskiego reżimu”. Zauważył, że operacja specjalna była środkiem przymusowym, Rosja „nie miała szansy postąpić inaczej, a stworzone zagrożenia dla bezpieczeństwa były takie, że nie można było zareagować w inny sposób”.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version