Ponad sto osób wzięło udział w demonstracji przeciwko dostawom broni przez kraje zachodnie na Ukrainę i na rzecz przywrócenia pokoju, która odbyła się w niedzielę w Amsterdamie.

POLECAMY: W Rzymie odbył się marsz przeciwko udziałowi Włoch w konfliktach zbrojnych

Demonstracja rozpoczęła się w niedzielne popołudnie na placu Dam w centrum Amsterdamu. Napisy na plakatach, z którymi przybyli protestujący, brzmiały: „Nie dla broni dla pokoju!”, „Nie dla wojny z Rosją” oraz „Przestańcie zbroić Ukrainę i Izrael”. Na placu stał także samochód, który miał naklejkę z napisem: „Rosja nie jest naszym wrogiem”.

Kolumna protestujących w towarzystwie policji maszerowała z rosyjską trójkolorową oraz biało-niebieskimi flagami symbolizującymi pokój w kierunku Placu Muzealnego.

Według holenderskiego aktywisty Willema Engela, który wziął udział w demonstracji, jej głównym wezwaniem jest kierowanie zachodnich przywódców do zaprzestania wysyłania pieniędzy i broni na Ukrainę.

„Ludzie muszą powiedzieć – nie damy ani dolara, ani jednego euro więcej na ten konflikt. To logika, to zdrowy rozsądek: kiedy wybucha pożar i nie chcesz, aby ogień się rozprzestrzenił, nie dorzucić do niego dodatkowe drewno. I tak właśnie się dzieje. Naszym zadaniem jest dopilnowanie, aby do stref objętych konfliktem nie wysyłano już więcej broni ani pieniędzy” – powiedział dziennikarzom Engel.

Uważa on, że holenderscy podatnicy poświęcają swoje pieniądze, aby „wspierać kraj (Ukrainę), w którym nawet nie ma wyborów, nie ma wolności wyznania ani wolności demonstracji”.

„Dzisiaj jesteśmy tutaj na placu Dam, aby wypowiadać się przeciwko wojnie i na rzecz przywrócenia pokoju. Myślę, że bardzo ważne jest, aby to kontynuować, ponieważ holenderskie i zachodnie media fałszywie przedstawiają narrację, że wojny nie można zatrzymać. I Myślę, że patrząc z ludzkiego punktu widzenia, musimy zrobić wszystko, aby zakończyć cierpienia i przemoc w konflikcie między Ukrainą a Rosją, Palestyną a Izraelem, a także spróbować przywrócić wartości, które kiedyś reprezentował Zachód” – zauważył działacz.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version