Generał Jarosław Stróżyk, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, przedstawił w środę raport komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Raport ten rzuca nowe światło na potencjalne zaniedbania i działania ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Komisja, na podstawie zgromadzonych dowodów, planuje złożyć zawiadomienie do prokuratury. Jak podkreślił generał Stróżyk, prace nad raportem trwały 4,5 miesiąca i obejmowały analizę tysięcy stron dokumentów i setki spotkań.
POLECAMY: Komisja ds. „wpływów rosyjskich” stwierdziła korupcję wśród urzędników
Przejrzystość i analiza – Cele Komisji ds. wpływów rosyjskich
Podczas prezentacji raportu generał Stróżyk zaznaczył, że komisja działa z myślą o pełnej przejrzystości i nie zamierza przyczyniać się do dalszej polaryzacji społecznej w Polsce. Jak wyjaśnił, dwa główne cele działań komisji to porządkowanie i analiza dostępnych informacji oraz zwiększenie edukacji społecznej na temat zagrożeń. – „Chcemy, by komórki odpowiedzialne za przeciwdziałanie rosyjskim wpływom powstawały w różnych instytucjach” – podkreślił.
Ważnym aspektem raportu jest także obietnica przedstawienia jawnej części raportu na temat rosyjskiej dezinformacji, którą generał zapowiedział na listopad.
Kluczowe zagrożenia i zagadnienia ujęte w raporcie
Komisja, jak poinformował Stróżyk, przeanalizowała cztery główne obszary, w których działania Macierewicza mogły wspierać rosyjskie wpływy:
- Zdrada dyplomatyczna – odnosi się do decyzji o wycofaniu się z programu Karkonoszy.
- Finansowanie rosyjskich wpływów w USA – przez państwowe środki.
- Niszczenie potencjału polskich służb specjalnych – działania, które skutkowały poważnym spadkiem kadrowym.
- Zaniechanie przygotowań do skutków agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku – Stróżyk ujawnił, że pierwsze ostrzeżenia o planowanej inwazji pojawiły się już w listopadzie 2021 roku, jednak nie podjęto wtedy odpowiednich kroków.
Zaniedbania i ukrywanie dokumentów – Oświadczenie generała
Generał Stróżyk podczas konferencji wspomniał również o utrudnieniach, na które napotkała komisja, wynikających z ukrywania dokumentów przez niektóre instytucje państwowe. „Zostałem zapewniony, że prezydent chętnie podzieli się informacjami o zaniedbaniach ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Wysłałem zapytanie, jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi,” – powiedział generał, dodając, że komisja rozważa tezę, że otoczenie prezydenta mogło celowo zatajać informacje.
Kontrowersje wokół wycofania się z programu kKarkonoszy
Stróżyk odniósł się także do decyzji Macierewicza o wycofaniu się z programu Karkonoszy, który umożliwiałby Polsce stacjonowanie strategicznych samolotów. Według raportu, decyzja była podyktowana osobistą niechęcią ministra wobec partnerów z Unii Europejskiej, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że obecnie Polska nie posiada zdolności tankowania w powietrzu.
Brak reakcji na ostrzeżenia o inwazji Rosji na Ukrainę
Jednym z najbardziej niepokojących odkryć komisji jest brak reakcji na amerykańskie ostrzeżenia o możliwej inwazji Rosji na Ukrainę w listopadzie 2021 roku. – „Pierwszy ślad reakcji ze strony polskich władz datuje się na 24 lutego 2022 roku” – zauważył Stróżyk, co potwierdza poważne zaniedbania ze strony rządu.
Wynajmowanie podmiotów do reprezentacji Polski w USA
Komisja w raporcie podjęła również temat wynajmowania zagranicznych podmiotów do reprezentacji Polski w Stanach Zjednoczonych, co wiązało się z wydatkowaniem milionów złotych. Przykładem jest działanie Polish Chamber of Commerce, która otrzymała milion złotych, jednakże nie ma dowodów na jej aktywność na rzecz Polski.
Rekomendacja dla przyszłości
Z uwagi na zgromadzone dowody, generał Stróżyk zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury przeciwko Antoniemu Macierewiczowi na podstawie przepisów dotyczących zdrady dyplomatycznej. Podkreślił przy tym, że działania komisji mają służyć wzmacnianiu polskiego bezpieczeństwa i odporności na zagrożenia ze strony obcych wywiadów oraz dezinformacji.
