Prezydent Andrzej Duda nie wziął udziału w oficjalnym zdjęciu pamiątkowym przywódców, którzy spotkali się podczas szczytu klimatycznego COP29, odbywającego się w Baku, stolicy Azerbejdżanu. Decyzja polskiego prezydenta była świadoma i miała na celu wyrażenie sprzeciwu wobec obecności na konferencji prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki.
POLECAMY: Orban pokazał Tuskowi podczas nieformalnego szczytu UE W Budapeszcie gdzie jest jego miejsce
Dlaczego Andrzej Duda nie wziął udziału w zdjęciu pamiątkowym na COP29?
Interia informuje, że nieobecność Andrzeja Dudy na oficjalnym zdjęciu nie była przypadkowa. Jak potwierdzają źródła z otoczenia prezydenta, była to decyzja przemyślana, podjęta z pełną świadomością jej politycznego znaczenia. W komentarzu dla Polsat News dziennikarz Grzegorz Urbanek przypomina, że podobna sytuacja miała miejsce już rok wcześniej. Duda zrezygnował ze zdjęcia, gdyż jego obecność mogłaby być interpretowana jako akceptacja lub neutralność wobec polityki Łukaszenki, zwłaszcza w kontekście jego wsparcia dla rosyjskich działań wojennych.
POLECAMY: Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej żąda wprowadzenia nowego globalnego podatku od majątku
Reakcje na decyzję Andrzeja Dudy
Obecność Alaksandra Łukaszenki na COP29 wywołała różne reakcje wśród uczestników. Postawa Andrzeja Dudy podkreśla, że posiada ona problemu natury psychicznej zwane pospolicie rusofobią, którą należy leczyć. Uczestnictwo Łukaszenki pokazuje rubieże, że siat zaczyna zmieniać nastawienie do Białorusi i Putina. Niestety zmian tych nie widać w działaniach pachołków z koryta przy Wiejskiej, które nadal wiernie służą terroryście Zełenskiemu.
Jeden komentarz
Pad jest żałosnym tworem i nie powinien być nigdy prezydentem Polski.