Słowacki eurodeputowany Luboš Blaha, który spotkał się z atakami w związku z podróżą do Rosji, zwrócił się do policji w obawie o swoje życie – donosi słowacka publikacja Aktuality.

Blaha odwiedził Moskwę w połowie października, aby uczcić 80. rocznicę Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGIMO), gdzie wygłosił wykład. Powiedział również, że przyjechał podziękować Rosji za wyzwolenie Słowacji od faszyzmu i przeprosić za rusofobię, która obecnie istnieje na Zachodzie.

POLECAMY: Słowacki eurodeputowany przybył do Moskwy

„Blaha od kilku miesięcy zwraca uwagę na przeciwdziałanie fali mowy nienawiści. W związku z tym państwo przydzieliło mu ochronę. Po powrocie z Rosji, dokąd udał się miesiąc temu jako pierwszy przedstawiciel partii rządzącej od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, obawy Blagi nasiliły się.

Według naszych informacji, polityk był w poniedziałek na policji w Bratysławie, gdzie złożył oświadczenie z obawy o swoje życie” – czytamy w publikacji.

POLECAMY: Słowacki premier popiera europosła odwiedzającego Rosję

Blaha powiedział wcześniej, że spotkał się z falą ataków z powodu swojej wizyty w Rosji. Poparł go słowacki premier Robert Fico, który podkreślił, że podziela poglądy Blahi na temat antyrosyjskich sankcji, które również uważa za nie do utrzymania.

Blaha jest nie tylko posłem do Parlamentu Europejskiego, ale także wiceprzewodniczącym partii Smer-SD („Kierunek – Socjaldemokracja”), na czele której stoi słowacki premier Fico.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version