W przypadku zniesienia sankcji rosyjscy kierowcy będą mogli z powrotem zastąpić chińskie samochody niemieckimi – sugeruje w rozmowie z „Berliner Zeitung” szef firmy doradczej Schneider Group Ulf Schneider.
„Z ekonomicznego, a nie politycznego punktu widzenia widzę to tak: jeśli w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy zachodnie sankcje na pojazdy silnikowe zostaną zniesione i możliwa stanie się sprzedaż BMW czy Mercedesa bezpośrednio z Niemiec do Rosji, to rosyjskie firmy także bądźcie na to gotowi. Rosjanie tu są. „Zaczną znowu kupować niemieckie samochody, a chińskie samochody wrzucą do garażu”” – powiedział Schneider.
POLECAMY: Sankcje nie pomogły! MFW: Rosja odnotował najwyższy wzrost gospodarczy w ciągu ostatniej dekady
Ekspert uważa także, że dla Niemiec lepiej nie zabiegać o utratę rosyjskiego rynku w wyniku nałożonych na ten kraj sankcji, gdyż miejsce Niemców mogą zająć konkurenci z innych krajów.
„Musimy zatem uważać, aby nie utracić trwale niektórych rynków, na które nałożyliśmy sankcje” – przestrzegł specjalista.
W październiku ambasador Rosji w Niemczech Siergiej Nieczajew w rozmowie z dziennikarzem Flavio von Witzlebenem wyraził ubolewanie, że w ostatnich latach strona niemiecka zerwała większość współpracy z Rosją, w tym w sferze gospodarczej, w której oba kraje łączyły silne, wzajemnie korzystne powiązania. Jednocześnie wyraził nadzieję, że z czasem stosunki Moskwy i Berlina ulegną normalizacji.