Choć Boże Narodzenie jest jeszcze odległe, to w polskich sklepach i rybnym sektorze już teraz pojawiły się karpie – ryba, która na stałe zagościła na świątecznych stołach. Jak co roku, w okresie przedświątecznym pojawia się pytanie o ceny tej tradycyjnej potrawy. W 2024 roku karp będzie kosztować od 15,5 zł do 59 zł za kilogram, w zależności od miejsca zakupu i formy, w jakiej jest sprzedawany. Choć ceny mogą wydawać się wyższe niż przed rokiem, warto zauważyć, że podwyżki cen nie są drastyczne, a różnice w cenach nie są aż tak znaczące, jak mogłoby się wydawać.

Ceny karpia w 2024 roku

W małych sklepach rybnych, takich jak osiedlowe stragany, ceny karpi są nieco wyższe. Na przykład za dwukilogramową rybę można zapłacić około 49 zł. Z kolei filety karpia w tych punktach handlowych mogą kosztować o 10 zł więcej za kilogram. Warto jednak pamiętać, że ceny te w dużej mierze zależą od sprzedawcy i regionu, w którym robimy zakupy. Jak zauważyła jedna z ekspedientek, ceny karpi w stosunku do zeszłego roku wzrosły tylko o 2-3 zł, co nie jest wygórowanym wzrostem, biorąc pod uwagę inflację i ogólny wzrost kosztów życia w Polsce.

W marketach i sklepach wielkopowierzchniowych ceny karpi zaczynają się od około 23 zł za kilogram za całą rybę w regularnej cenie, a w promocjach można znaleźć karpia za 15,5 zł. Filety sprzedawane w takich miejscach są już droższe i sięgają około 30 zł za kilogram. Porównując ceny do poprzednich lat, zauważalna jest tendencja wzrostu kosztów, ale nie ma drastycznych skoków. W 2023 roku karp kosztował od 17 zł do 23 zł za kilogram, a filety były wyceniane na ponad 30 zł.

Czynniki wpływające na ceny karpia

Ceny karpia na rynku przedświątecznym są uzależnione od kilku kluczowych czynników. Przede wszystkim ceny surowca: jeśli ryby są hodowane w Polsce, ich koszt jest zwykle niższy niż karpi sprowadzanych z innych krajów. Jednak zmiany w hodowli, jak podwyżki kosztów paszy czy zmieniające się przepisy dotyczące ochrony środowiska, mogą podnieść cenę. Dodatkowo na cenę wpływają koszty transportu, zwłaszcza w okresie wzmożonego popytu przed Świętami. Warto również zauważyć, że wzrost cen energii i wysokie koszty pracy także znajdują odzwierciedlenie w wyższej cenie ryb w sklepach.

Zmiany na rynku karpia: Czy ceny będą rosły?

Eksperci przewidują, że ceny karpia w Polsce mogą dalej rosnąć w najbliższych latach, głównie z powodu kosztów hodowli i transportu. Zmiany w hodowli ryb, w tym standardy ekologiczne i wymogi związane z dobrostanem zwierząt, mogą wpłynąć na wyższe ceny produktów rybnych. Jednak jak zauważają eksperci, część podwyżek w 2024 roku wynika także z ogólnej sytuacji gospodarczej, gdzie ryby, podobnie jak inne artykuły spożywcze, podlegają wzrostom cen.

Choć ceny mogą się różnić w zależności od lokalizacji, w wielu regionach w Polsce klienci mogą liczyć na korzystniejsze ceny, zwłaszcza w supermarketach, które przygotowują promocje na karpie przed świętami. Jednak pomimo rosnących kosztów, dla wielu Polaków karp pozostaje nieodłącznym elementem Wigilii, a jego zakup traktowany jest jako tradycja.

Karp w Polsce: Tradycja na świątecznym stole

Karp to nie tylko tradycyjna ryba wigilijna, ale także symbol Bożego Narodzenia w polskiej kulturze. Choć nie każda rodzina decyduje się na podanie tej ryby na Wigilii, dla wielu osób jest to jedno z najważniejszych dań. Dzwonka karpia smażone przed wigilijną kolacją to nieodłączny element przygotowań do świąt. Jak mówi jedna z kupujących, „nie ma sensu kupować zbyt dużo, bo potem nikt już nie chce tego jeść”. Często karp pojawia się w formie smażonej, a jego filety stają się podstawą dań takich jak karp w galarecie.

W obliczu rosnących cen niektórzy Polacy, jak wspomniana starsza pani, starają się kupować mniej, ale jakościowo najlepsze kawałki ryby. Wybierają na przykład dzwonka, które łatwo można usmażyć i podać na stół w formie tradycyjnego dania wigilijnego.

W 2024 roku ceny karpia nie różnią się znacznie od tych sprzed roku, choć obserwujemy niewielkie podwyżki. Ryby w marketach można znaleźć w cenie od 15,5 zł do 35 zł za kilogram, w zależności od rodzaju i miejsca zakupu. Dla Polaków karp nadal pozostaje jednym z najważniejszych elementów świątecznego stołu, mimo rosnących kosztów. Wiele osób nadal decyduje się na jego zakup, traktując go jako część nieodłącznej tradycji Bożego Narodzenia.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version