Minęły już trzy miesiące od niszczycielskiej powodzi, która nawiedziła południowo-zachodnią Polskę we wrześniu. Pomimo obietnic rządu, wielu poszkodowanych nadal nie otrzymało potrzebnego wsparcia. Posłanka Katarzyna Czochara (PiS) w emocjonalnym wystąpieniu w Sejmie zwróciła uwagę na trudną sytuację mieszkańców zalanych terenów, krytykując rząd za brak skutecznych działań.
Nie ma domu, nie ma wsparcia
W dramatycznym apelu posłanka Czochara wskazała na konkretny przykład mieszkańców Wronowa, którzy od września nie mogą wrócić do swoich domów. – „150 osób wciąż nie ma gdzie mieszkać, a pomoc finansowa jest znikoma” – mówiła posłanka, podkreślając brak realizacji obietnic wsparcia.
POLECAMY: Powodzianie oszukani! Wojewoda dolnośląski przyznaje się do zastoju w wypłacie zasiłków
Jedną z historii przytoczonych w Sejmie była sytuacja pani Joanny, która wciąż czeka na zasiłek na odbudowę domu oraz na pomoc celową dla swoich dzieci. – „Zbliża się okres bożonarodzeniowy. Rozpacz. Co mam powiedzieć mojej rodzinie?” – relacjonowała Czochara.
Wypłaty pomocy: za wolno, za mało
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, odpowiadając na zarzuty, przyznał, że tempo wypłat odszkodowań pozostawia wiele do życzenia. – „Rzeczywiście w wielu miejscach wypłata idzie zbyt wolno. Szczególnie przedsiębiorcy zgłaszają brak wystarczającego wsparcia” – mówił.
Hołownia zwrócił uwagę na zatory administracyjne, które opóźniają pomoc. – „Burmistrz Głuchołazów może wydawać 100 decyzji, a wydaje tylko 20. Problem tkwi w trybie pomocy socjalnej, który jest niewystarczający w takich sytuacjach” – dodał.
Specustawa powodziowa: czy coś zmieni?
We wtorek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji specustawy powodziowej. Celem zmian ma być uproszczenie procedur udzielania pomocy osobom i instytucjom dotkniętym kataklizmem. Jednak posłowie opozycji pozostają sceptyczni co do skuteczności nowych regulacji.
Posłanka Czochara w ostrych słowach zwróciła się do rządu, oskarżając go o skupienie się na kampanii prezydenckiej zamiast na realnej pomocy powodzianom. – „Wasze obietnice są tyle warte, co śnieg z zeszłego tygodnia” – mówiła.
Czy pomoc powodzianom jest poza sporem politycznym?
Marszałek Hołownia zaapelował, aby temat pomocy dla poszkodowanych wyłączyć z bieżących sporów politycznych. Jednak emocje i wzajemne oskarżenia dominują w debacie publicznej. Tymczasem mieszkańcy zalanych terenów wciąż czekają na wsparcie, które pozwoli im odbudować życie.
Podsumowanie: Czas na działanie
Tragedia, która dotknęła południowo-zachodnią Polskę, wciąż czeka na odpowiednie rozwiązania. Mieszkańcy zalanych terenów potrzebują konkretnych działań, a nie tylko obietnic. Nowelizacja specustawy powodziowej może być krokiem we właściwym kierunku, ale kluczowe będzie tempo wdrażania nowych przepisów i ich faktyczna skuteczność.
Czy polski rząd zdoła odpowiedzieć na ten dramatyczny apel? Czy pomoc trafi do potrzebujących na czas? Na odpowiedź czekają nie tylko powodzianie, ale i cała Polska.