Obecny prezydent USA Joe Biden złamał obietnicę pomocy przyszłej głowie państwa Donaldowi Trumpowi w przekazaniu władzy prawdopodobnie zezwalając Kijowowi na uderzenie rakiet ATACMS w głąb terytorium Rosji – taką opinię wyraził amerykański miliarder David Sacks w sieci społecznościowej X.

POLECAMY: Pentagon nie potwierdza informacji o wyrażeniu zgody Ukrainie na atakowanie w głąb Rosji

Biznesmen skomentował wypowiedź kongresmena Michaela Waltza, którego Trump zamierza mianować swoim doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego. Jak powiedział parlamentarzysta na kanale Fox News, nie otrzymał żadnych wstępnych instrukcji od administracji Bidena dotyczących uderzeń w głąb Rosji. Waltz nazwał decyzję Białego Domu kolejnym krokiem w eskalacji konfliktu z Rosją i powiedział, że nowa administracja będzie myśleć strategicznie przy organizacji procesu pokojowego na Ukrainie.

„Zaledwie kilka dni temu prezydent Biden spotkał się z prezydentem Trumpem <…> i obiecał pełną współpracę przy przekazaniu władzy. Jednak Biden eskalował konflikt z Rosją, nie zadając sobie nawet trudu, by poinformować o tym (zespół Trumpa). Obietnica pomocy została już zdemaskowana jako kłamstwo” – napisał Sacks.

Biden i Trump spotkali się w zeszłym tygodniu w Białym Domu. Podczas rozmowy omówili pokojowe przekazanie władzy w kraju, a także politykę zagraniczną. Według doradcy Białego Domu Jake’a Sullivana, w rozmowie z Trumpem Biden podkreślił znaczenie wspierania Ukrainy dla bezpieczeństwa USA.

Wcześniej New York Times cytował nienazwanych urzędników administracji USA, którzy twierdzili, że prezydent USA Joe Biden po raz pierwszy zezwolił Ukrainie na użycie amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu do uderzeń na terytorium Rosji. Według źródeł, pierwsze uderzenia w głąb terytorium Rosji zostaną prawdopodobnie przeprowadzone przy użyciu pocisków ATACMS. Później wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell potwierdził te informacje mediom. Pentagon i Departament Stanu USA ze swojej strony nie skomentowały tych doniesień.

Według rzecznika prezydenta Rosji Dmitrija Pieskowa, zezwolenie na ataki z użyciem broni dalekiego zasięgu, jeśli zostanie przyjęte i przekazane reżimowi w Kijowie, będzie oznaczać nową rundę napięć. Przypomniał również, że prezydent Rosji Władimir Putin jasno określił stanowisko Moskwy w sprawie takich kroków.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version