Ważny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) wywołał kolejną falę dyskusji na temat niezależności sądownictwa oraz kompetencji prezydenta RP w zakresie powoływania sędziów. NSA oddalił zażalenie Andrzeja Dudy dotyczące tymczasowego wstrzymania wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do orzekania w nielegalnej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego (SN). Oto szczegóły tej skomplikowanej i wielowątkowej sprawy, która wciąż pozostaje otwarta.
POLECAMY: Precedensowe orzeczenie SN. Izba Odpowiedzialności Zawodowej jest nielegalna
Tło sprawy
Sędzia Paweł Grzegorczyk znalazł się w grupie 11 sędziów wyznaczonych przez prezydenta Andrzeja Dudę w 2022 roku do orzekania w nowo utworzonej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej SN. Decyzja ta wywołała sprzeciw samego sędziego, który w październiku 2022 roku wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie.
Grzegorczyk argumentował, że:
- Decyzja prezydenta nie była uzasadniona – nie przedstawiono kryteriów ani motywów wyznaczenia.
- Brak zgody sędziego na zmianę obowiązków narusza konstytucyjną zasadę niezawisłości sędziowskiej.
- Prezydenckie postanowienie ograniczyło możliwość orzekania w Izbie Cywilnej SN aż do 50%, co bezpośrednio wpłynęło na jego obowiązki zawodowe.
W lutym 2023 roku WSA wydał postanowienie o wstrzymaniu wykonania decyzji prezydenta.
Zażalenie prezydenta
W reakcji na tę decyzję prezydent Andrzej Duda wniósł zażalenie, argumentując, że akt wyznaczenia sędziów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej mieści się w jego prerogatywach jako głowy państwa. Zażalenie to skutkowało zawieszeniem dalszych działań w sprawie.
NSA rozpoznał sprawę w listopadzie 2024 roku. Trzyosobowy skład sędziowski, pod przewodnictwem Małgorzaty Korycińskiej, oddalił zażalenie prezydenta.
Uzasadnienie decyzji NSA
NSA uznał, że:
- Akt wyznaczenia sędziów nie jest aktem prerogatywy prezydenta, lecz aktem kontrasygnowanym, co oznacza, że wymaga zgody Prezesa Rady Ministrów.
- Brak kryteriów i uzasadnienia decyzji podważa jej legalność i zgodność z konstytucją.
- Nieuznanie zgody sędziego na wyznaczenie do Izby narusza podstawowe zasady funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
Sąd podkreślił również, że tymczasowe wstrzymanie wykonania aktu prezydenta nie przesądza ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie skargi sędziego Grzegorczyka.
Co dalej?
Chociaż NSA oddalił zażalenie prezydenta, cała sprawa wciąż jest nierozstrzygnięta. Wojewódzki Sąd Administracyjny będzie teraz musiał wydać wyrok w sprawie skargi Grzegorczyka na decyzję prezydenta.
Sprawa ta ma ogromne znaczenie dla polskiego wymiaru sprawiedliwości, ponieważ dotyka kwestii niezależności sędziów, a także granic kompetencji władzy wykonawczej w ingerowaniu w pracę sądów.
Szerszy kontekst
Decyzja NSA wpisuje się w szereg sporów prawnych dotyczących zmian w polskim systemie sądownictwa w ostatnich latach. Powstanie Izby Odpowiedzialności Zawodowej oraz kontrowersje wokół Krajowej Rady Sądownictwa wielokrotnie budziły krytykę zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej.
Czy wyrok w sprawie Pawła Grzegorczyka może stanowić punkt zwrotny? Na ostateczną odpowiedź musimy jeszcze poczekać, ale sprawa ta z pewnością będzie dalej śledzona przez środowiska prawnicze i opinię publiczną.
Podsumowanie: Oddalenie zażalenia prezydenta przez NSA to istotny krok w sporze prawnym dotyczącym niezależności sądownictwa. Ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie sędziego Grzegorczyka może mieć dalekosiężne konsekwencje dla systemu prawnego w Polsce.