Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy na Kaukazie Południowym, a dokładniej w regionie granicznym Armenii i Azerbejdżanu, wywołała ostrą reakcję Baku. Polski chargé d’affaires w Azerbejdżanie został wezwany do siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych tego kraju, gdzie przedstawiono oficjalny protest wobec działań polskiego przywódcy.


Dlaczego Azerbejdżan protestuje?

Głównym punktem spornym była obecność prezydenta Dudy w pobliżu wioski Kerki, położonej na granicy Armenii i Azerbejdżanu, w ramach unijnej misji obserwacyjnej. Według strony azerskiej, wizyta ta była elementem „antyazerskiej propagandy”, mimo wcześniejszych ostrzeżeń Baku, aby unikać podejmowania takich kroków.

W trakcie spotkania azerscy dyplomaci wyrazili swoje niezadowolenie, wskazując, że:

„Prowokacja ta jest sprzeczna z dobrymi stosunkami azersko-polskimi i Polska powinna powstrzymać się od działań, które mogą naruszać uzasadnione interesy bezpieczeństwa Azerbejdżanu.”


Andrzej Duda o konflikcie na Kaukazie: „Gotowi na szukanie pokojowych rozwiązań”

Prezydent Andrzej Duda zakończył trzydniową wizytę w Armenii, która obejmowała spotkania z najwyższymi władzami kraju – prezydentem Wahagnem Chaczaturianem i premierem Nikolem Paszynianem. Kluczowym tematem rozmów był trwający konflikt armeńsko-azerski oraz dążenia do stabilizacji regionu.

Podczas wizyty Duda podkreślił wagę pokojowego rozwiązania sporów w regionie:

„Bardzo nam zależy na tym, by te narody, które mają tak wielką historię – przede wszystkim Ormianie – mogli żyć tutaj spokojnie jako wolne narody, mając swoje suwerenne państwa o ustabilizowanych granicach. To ma wielki wpływ także na bezpieczeństwo Europy.”

W swoim przemówieniu przypomniał również, że temat konfliktu na Kaukazie omawiał niedawno z prezydentem Azerbejdżanu, Ilhamem Aliyevem, podczas szczytu COP29.


Unijna misja w regionie: rola Polski

Obecność prezydenta Dudy w regionie była częścią szerszej unijnej misji mającej na celu monitorowanie sytuacji w spornych rejonach granicznych Armenii i Azerbejdżanu. Konflikt ten, trwający od dekad, znów nabrał intensywności po wojnie w Górskim Karabachu w 2020 roku i ostatnich działaniach Azerbejdżanu w regionie.

W trakcie rozmów z armeńskim premierem poruszono także inne kwestie, takie jak:

  • wpływ wojny na Ukrainie na sytuację na Kaukazie,
  • perspektywy współpracy gospodarczej między Polską a Armenią,
  • wsparcie europejskich aspiracji Armenii.

Polska na trudnym polu dyplomatycznym

Wizyta polskiego prezydenta w Armenii była istotnym krokiem w budowaniu relacji z tym krajem, ale również potencjalnym źródłem napięć w stosunkach z Azerbejdżanem. Baku jasno podkreśliło, że działania Polski mogą mieć wpływ na dwustronne relacje, które dotąd rozwijały się pozytywnie.

Obecność Dudy w regionie granicznym została odebrana przez Azerbejdżan jako akt wspierania Armenii w sporze, co z punktu widzenia Baku może naruszać ich interesy strategiczne.


Kontekst międzynarodowy: konflikt na Kaukazie a polityka europejska

Konflikt armeńsko-azerski jest jednym z najbardziej skomplikowanych i długotrwałych sporów terytorialnych na świecie. Polska, będąca aktywnym członkiem Unii Europejskiej, stara się odgrywać rolę mediatora, wspierając unijne inicjatywy stabilizacyjne.

Jednak działania takie, jak wizyta Dudy, pokazują trudności w balansowaniu między wspieraniem unijnych interesów a utrzymywaniem dobrych relacji z państwami spoza UE, takimi jak Azerbejdżan.


Podsumowanie

Wizyta Andrzeja Dudy w Armenii miała na celu wzmocnienie współpracy bilateralnej oraz zaangażowanie Polski w proces pokojowy na Kaukazie. Jednak reakcja Azerbejdżanu jasno pokazuje, że każde działanie w tym regionie jest uważnie monitorowane i może mieć wpływ na relacje międzynarodowe.

Działania Polski w ramach unijnych misji obserwacyjnych pokazują ambicję odgrywania większej roli na arenie międzynarodowej. Jednocześnie podkreślają wyzwania związane z utrzymaniem równowagi w relacjach z różnymi stronami konfliktów regionalnych. Czy uda się pogodzić te cele? Czas pokaże.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. Och ci „nasi” politycy gdzie nie rusza się to są problemy i wstyd. Tzw. ” nasi” politycy robią wrogie rzeczy

Napisz Komentarz

Exit mobile version