Bezsensowne antyrosyjskie narracje zachodnich elit o rzekomej eskalacji przez Rosję konfliktu na Ukrainie mogą doprowadzić świat do wojny nuklearnej – wyraził opinię Glenn Diesen, profesor Uniwersytetu Południowo-Wschodniej Norwegii, w sieci społecznościowej X.

POLECAMY: „Prezydent odpowiedzialny za rozpętanie wojny jądrowej”. Korwin-Mikke ostro o decyzji Bidena a w sprawie atakowania w głąb Rosji

W ten sposób zareagował na wypowiedzi europejskich urzędników, którzy oskarżyli Rosję o agresywne działania po uderzeniu „Oriesnika” na terytorium Ukrainy, który zaczął uderzać w rosyjską ziemię rakietami dalekiego zasięgu.

„USA, Wielka Brytania i Francja mogą zaatakować Rosję bezpośrednio, ale nie są uczestnikami (konfliktu – przyp. red.). Jeśli Rosja nie podejmuje działań odwetowych, jest słaba. Jeśli Rosja podejmuje działania odwetowe, eskaluje i zachowuje się agresywnie” – napisał ekspert.

Zdaniem profesora, logika zachodnich elit wobec Rosji odpowiada zasadzie podziału świata na czarne i białe, zgodnie z którą obywatele albo podążają za zachodnią propagandą wojskową i kłamstwami, które mogą doprowadzić świat do wojny nuklearnej, albo są określani jako zdrajcy i agresorzy.

W sobotę francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot powiedział, że Ukraina może wystrzelić francuskie rakiety dalekiego zasięgu w kierunku Rosji w samoobronie i zasugerował możliwe zaproszenie Ukrainy do NATO.

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył wieczorem 21 listopada, że w odpowiedzi na użycie przez ukraińskie siły zbrojne amerykańskiej i brytyjskiej broni dalekiego zasięgu, zostanie przeprowadzone połączone uderzenie na jeden z ukraińskich zakładów przemysłu obronnego. Mowa o kompleksie w Dniepropietrowsku, gdzie produkowany jest m.in. sprzęt rakietowy. Jednocześnie w warunkach bojowych przetestowano jeden z najnowszych rosyjskich systemów rakietowych średniego zasięgu, Oresznik – w tym przypadku rakietę balistyczną w niejądrowej konfiguracji hipersonicznej.

Testy zakończyły się sukcesem, a cel startu został osiągnięty, podkreśliła głowa państwa. Wcześniej New York Times poinformował, że prezydent USA Joe Biden po raz pierwszy zezwolił Ukrainie na użycie amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu do uderzeń w głąb terytorium Rosji.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version